Brazylijski Embraer wyprodukował w ubiegłym roku 204 cywilne samoloty, o 40 mniej, niż w 2010. Najbardziej opłacalna produkcja samolotów regionalnych, utrzymała się jednak na podobnym poziomie.
Embraer dostarczył w ubiegłym roku 105 regionalnych odrzutowców, w tym 68 modelu E190, 24 największych w ofercie E195, a także 10 mniejszych E175, 2 ERJ 145 i jeden E170. Rok wcześniej zakłady opuściło równo sto samolotów pasażerskich.
W segmencie maszyn dyspozycyjnych Embraer wyprodukował 16 dużych egz. rodzin Legacy i Lineage oraz 83 małe Phenomy (modele 100 i 300). W 2010 wartości te wyniosły odpowiednio 18 i 126 samolotów (zobacz: Embraer - bez zmian).
Biorąc pod uwagę liczby, można szacować, że obroty sektora cywilnego Embraera pozostały na podobnym poziomie. Zwiększenie produkcji dużych samolotów, łącznie o 3 egz., musiało zrównoważyć zmniejszenie dostaw Phenomów, ze względu na różnicę cen jednostkowych. Tym bardziej, że aż od 28% wzrosła produkcja największych, a więc i najdroższych samolotów rodziny E190 i E195.
Portfel zamówień pozostał na podobnym poziomie. Obecnie tworzy go - w segmencie samolotów pasażerskich - 249 egz., z czego 197 to największe, wspomniane już modele. Przekłada się to na niewielkie zwiększenie wartości portfela zamówień, z 15,8 mld USD w połowie 2010, do 16 mld w trzecim kwartale ubiegłego roku.
Potwierdzeniem podobnej sytuacji Embraera jest też liczba zatrudnionych. Pozostała ona na niemal niezmienionym poziomie i wynosi 17,2 tys. osób. Na szczegółowe informacje o wynikach finansowych trzeba będzie jednak poczekać parę miesięcy.
Uzyskane wyniki świadczą o utrzymywaniu się stagnacji okresu kryzysu. W najlepszym w historii przedsiębiorstwa 2008, kiedy odnotowano największy obrót i portfel zamówień, wyprodukowano również 204 odrzutowce, jednak samoloty pasażerskie stanowiły zdecydowana większość, bo aż 169 egz.