Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Waszyngton powinien zakończyć subsydiowanie Boeinga

Lotnictwo cywilne, 14 marca 2012

Boeing i Airbus skomentowały apelacyjny wyrok WTO, w sprawie niedozwolonych subsydiów dla amerykańskiego koncernu. Oba podmioty - jak zwykle - ogłosiły zwycięstwo.

Airbus twierdzi, że bez dotacji władz federalnych i lokalnych, Boeing nie byłby w stanie sfinansować rozwoju modelu 787 Dreamliner, który przez Europejczyków został nazwany Subsidy-liner (B7aid7) i uznany za najbardziej dotowaną konstrukcję lotniczą w historii / Zdjęcie: Boeing

W 1992 przedstawiciele UE i USA podpisali porozumienie, na mocy którego dopuszczali państwowe wsparcie dla przedsiębiorstw komercyjnych, jeżeli miałoby to przynosić społeczne, pozytywne skutki. W październiku 2004 Waszyngton jednostronnie wycofał się z umowy i wniósł sprawę o nieuczciwe wspieranie Airbusa przez rządy państw UE do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Śledztwo rozpoczęto formalnie 20 lipca 2005. Niedługo potem własną sprawę przeciw Boeingowi, założyła UE.

Sprawy toczyły się kilka lat. Ostatecznie w 2010 wydano werdykt w sprawie Airbusa, uznając, że koncern powinien zwrócić ok. 4 mld USD, które otrzymał na rozwój A380, lub zmienić zasady finansowania programu, dla uczynienia zeń w pełni komercyjnego przedsięwzięcia (zobacz: Każdy ma swoje racje). Z kolei ogłoszone rok później rozstrzygnięcie w sprawie Boeinga wskazywało na uzyskanie nielegalnych dotacji - także w postaci bezpłatnego przekazywania technologii, uzyskanych w programach wojskowych i NASA - w wysokości nie mniejszej niż 5 mld USD (zobacz: WTO o subsydiach dla Boeinga). Obie strony odwołały się od tych wyroków.

Ogłoszona dwa dni temu decyzja, związana z apelacją Boeinga, wskazuje, że - według przedstawicieli amerykańskiego koncernu - uzyskał on od władz dotacje w wysokości jedynie ok. 3 mld USD. Organ apelacyjny odrzucił także większość zarzutów Airbusa odnośnie strat finansowych z tym związanych, jak i kwestii utraty rynków zbytu. Jednocześnie przedstawiciele Beoinga stwierdzili, że Airbus otrzymał nielegalnie 18 mld USD pomocy i bez niej europejski koncern by nie istniał.

W odpowiedzi przedstawiciele Airbusa stwierdzili, że ostatnie rozstrzygnięcie utrzymuje jednak w mocy wyliczenia, dotyczące 5,3 mld USD nielegalnej pomocy dla Boeinga. Wskazują także na nielegalny charakter bezpłatnego przekazywania wyników 23 programów rozwojowych Pentagonu i 8 NASA oraz ok. 500 mln USD pomocy od władz stanowych. Podkreślają również, że władze USA zostały zobowiązane do zaniechania działalności, związanej z dotowaniem Boeinga. Natomiast władze UE nie muszą czynić podobnych kroków. Kraje Unii nie przekazywały bowiem środków finansowych, a jedynie udzielały pożyczek, które są dopuszczaną formą wsparcia rodzimych przedsiębiorstw przez umowy międzynarodowe.

WTO nie ma prawnych możliwości wykonania swoich wyroków. Dotknięte nimi państwa nie muszą ich przestrzegać. Decyzje mogą się jednak stać podstawą do wprowadzenia legalnych sankcji wobec przedsiębiorstw, przez kraje skarżące. Można przypuszczać, że tak się nie stanie w dającej przewidzieć się przyszłości.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.