Szwedzki minister obrony, Sten Tolgfors podał się wczoraj do dymisji, z powodu zatajenia sprzedaży i budowy fabryki broni w Arabii Saudyjskiej, krytykowanej za łamanie praw człowieka.
Skandal wybuchł po ujawnieniu przez publiczne radio lokalne, Sveriges że podległa ministerstwu obrony Szwecji agencja badań obronnych (FOI), prowadzi tajne rozmowy z Arabią Saudyjską, w sprawie budowy fabryki broni. Według dokumentów i źródeł, do których dotarli reporterzy stacji, wspólny projekt o nazwie Samum został uruchomiony w 2007 i przewiduje zbudowanie fabryki do produkcji rakiet i torped.
Sztokholm nie ustanowił formalnego zakazu sprzedaży uzbrojenia do Arabii Saudyjskiej. Eksport broni w 2011 wynosił ponad 13,9 mld SEK, z czego na Rijad przypadło 2,9 mld SEK (437 mln USD). W Szwecji jest jednak dużo organizacji, mających poparcie społeczne, które sprzeciwiają się sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej, ze względu na autorytarny charakter rządów w tym kraju. Z tego powodu rząd w Sztokholmie próbował zataić całe przedsięwzięcie.
Dziennikarze dowiedzieli się, że dla ukrycia związków rządów obu państw, FOI powołało spółkę SstI, w której zostali zatrudnieni jej pracownicy oraz agenci służb wywiadu. Spółka otrzymała pozwolenie na transfer technologii do Arabii Saudyjskiej.
W tej chwili prowadzone są dwa śledztwa. Pierwsze ma odpowiedzieć na pytanie, czy powołanie SstI miało zataić powiązania pomiędzy FOI i władzami w Rijadzie. Drugie dotyczy kwestii, w jaki sposób doszło do przecieku i czy nie narusza to bezpieczeństwa narodowego. Osobne dochodzenie w tej sprawie postanowiła wszcząć również komisja konstytucyjna.
Miejsce Stena Tolgforsa zajęła minister infrastruktury, Catharina Elmsäter-Svärd, która czasowo będzie kierowała obu resortami.