W zakładach Airbusa w Tuluzie rozpoczął się proces montażu pierwszego A350 XWB, który zostanie przeznaczony do testów zmęczeniowych. Program notuje jednak opóźnienia.
Montaż samolotu rozpoczął się w praktyce pod koniec ubiegłego roku (zobacz: Kadłub A350XWB w Tuluzie), jednak formalnie - dopiero teraz, wraz z dostarczeniem centralnej części kadłuba. Opuściła ona zakłady w St. Nazaire i przybyła 4 kwietnia do Tuluzy na pokładzie transportowej Belugi. Obecnie oczekuje się jeszcze na dostarczenie tylnej części kadłuba z Hamburga i skrzydeł z brytyjskiego Broughton. Powinny one trafić na linę montażową w ciągu najbliższych tygodni.
Na pierwszym stanowisku zostaną połączone ze sobą wszystkie części kadłuba. Na kolejnym stanowisku - skrzydła i usterzenie. Jednocześnie instalowane będzie wyposażenie kabiny, zbiorniki paliwa i ostatecznie: instalacja elektryczna. Po zakończeniu tych prac nowy, nie w pełni wyposażony samolot, posłuży do testów zmęczeniowych.
Opuszczone stanowiska montażowe zajmie kolejny egz., tym razem przeznaczony do prób w locie. Przedstawiciele Airbusa twierdzą, że wzbije się on w powietrze zgodnie z planem, już w przyszłym roku. Wiele - w tym niedotrzymane już terminy rozpoczęcia jego montażu - wskazuje jednak, że oblot zostanie opóźniony. Podobnie jak pierwsze dostawy, które maja nastąpić już na początku 2014.