Po ubiegłorocznej katastrofie, w czasie wyścigów Reno Air Races, amerykańskie władze zezwoliły na kontynuowanie zawodów. Komisja badań wypadków lotniczych, NTSB przedstawiła jednak kilka zaleceń.
By zminimalizować ryzyko podobnej tragedii (zobacz: Złamany fotel przyczyną katastrofy?), NTSB stworzyła listę 6 zaleceń dla organizatorów wyścigów.
Pierwsze dotyczy wymogu, by każdy ze startujących przedstawił organizatorom pełną dokumentację wprowadzonych modernizacji i zmian, włączając w to wyniki lotów kontrolnych. Drugi warunek dopuszczenia do zawodów to zmiana trasy wyścigu tak, by w rejonie zajmowanym przez widzów unikać jakichkolwiek manewrów. Ponadto zwrócono uwagę na konieczność oddalenia samochodów tankujących od sektorów dla gości oraz zainstalowanie stałych barier, oddzielających widownię od terenu lotniska.
Ostatnie wymogi związane są w uczestnikami rajdu. NTSB wymaga od organizatorów, by wszyscy startujący przeszli przed zawodami trening w zakresie dużych przeciążeń, w tym zapoznali się z technikami rozpoznania i minimalizowania skutków takich przeciążeń. Przypominanie o tym zagrożeniu ma być elementem każdej odprawy przedstartowej. Jeżeli organizatorzy uznają, że jest to wykonalne, należy doprowadzić do wykorzystywania przez pilotów kombinezonów antyprzeciążeniowych.
Wreszcie wymagane jest, by wprowadzono spójny system sygnalizowania usterek, wykrywanych w czasie inspekcji przed startem, pozwalający na weryfikację informacji, czy zostały one naprawione przed wyścigiem.