Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Z Iraku nad Meksyk

Strategia i polityka, 22 kwietnia 2012

Część amerykańskich parlamentarzystów chce przekazywać jednostkom policyjnym nad granicą z Meksykiem wyposażenie wojskowe z nadwyżek sprzętu, po zakończeniu działań w Iraku.

Zestaw obserwacyjny mobilnego masztu, przewożonego przyczepą samochodową - jedno z nowoczesnych urządzeń, które w ramach programu SBInet, miało zagwarantować uszczelnienie granicy z Meksykiem. Przedsięwzięcie, z uwagi na wielokrotnie większe od planowanych koszty i opóźnienia, zamrożono w 2010, a rok później skasowano. Obecnie zadanie ochrony południowej granicy realizowane jest bardziej klasycznymi środkami / Zdjęcie: borderreporter.com

Ted Poe, członek Izby Reprezentantów, już w listopadzie ubiegłego roku zaproponował przyjęcie ustawy, która zmusiłaby wojsko do przekazania siłom policyjnym nad granicą z Meksykiem 10% sprzętu, wycofywanego z Iraku. Propozycja zdobyła poparcie 18 parlamentarzystów, jednak do tej pory nie zdecydowano się nadać jej oficjalnego biegu.

Mimo tego Poe, wraz z innym parlamentarzystą i 16 szeryfami, w ubiegłym miesiącu wysłał do sekretarza obrony, Leona Panetty list, w którym prosił o przekazywanie policji sprzętu z nadwyżek magazynowych. Jak bowiem stwierdzono, siły policji lokalnej i stanowej, zabezpieczającej granicę z Meksykiem, są w porównaniu do karteli narkotykowych za mało liczne i niedostatecznie uzbrojone, by odnieść sukces.

Policja chciałaby przede wszystkim otrzymać rozpoznawcze bsl, gogle noktowizyjne oraz opancerzone samochody rodziny Humvee, nieprzydatne już do wojskowych działań operacyjnych, przy dużym zagrożeniu minowym, ale wciąż skuteczne w wykonywaniu zadań pomocniczych.

Okazało się przy tym, że wojsko wspiera siły porządkowe, już od kilku lat. W ramach programu Domestic Preparedness Support Initiative, przekazano sprzęt o wartości 2,6 mld USD (w tym 600 mln w ubiegłym roku), m.in. 3 lekkie samoloty transportowe C-12 Huron i 1200 przyrządów obserwacji nocnej.

Wojska lądowe biorą także bezpośredni udział w zabezpieczenie południowego granicy USA. W lutym zrealizowano operację Nimbus II, do której zaangażowano żołnierzy z 1st Armored Division i 44th Air Defense Regiment. Ta pierwsza jednostka przeznaczyła do patrolowania granicy m.in. 59 transporterów Stryker, druga - systemy radiolokacyjne. Użyto także bsl oraz lekkich, załogowych samolotów rozpoznawczych.

W bieżącym roku ciągłe wsparcie zapewni natomiast Gwardia Narodowa. Otrzymała ona 60 mln USD z przeznaczeniem przede wszystkim na loty śmigłowców rozpoznawczych OH-58 i łącznikowych UH-72, działających na rzecz służb granicznych. Dodatkowo Gwardziści, którzy pozostają pod kontrolą władz stanowych, mogą być skierowani do wzmocenienia ochrony granicy przez gubernatorów, podobnie jak stało się w 2010, kiedy rządzący Kalifornią, Arnold Schwarzenegger powołał do rocznej służby 224 żołnierzy (zobacz: Gwardia na granicy z Meksykiem).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.