Wczoraj nad Rio de Janeiro odbył się testowy lot Embraera 195, w którym jeden z silników napędzany był mieszanką biopaliwa i nafty lotniczej. Próba wypadła pomyślnie.
Próby uzyskania paliwa z brazylijskiej trzciny cukrowej zainicjowano w ramach programu Azul+Verde, w listopadzie 2009. Uczestnikami przedsięwzięcia są linie lotnicze Azul Brazilian Airlines, Amyris - amerykańska spółka zajmująca się produkcją biopaliw, General Electric - producent silników oraz Embraer.
W efekcie dotychczasowych prac uzyskano paliwo o nazwie AMJ 700, które jest odpowiednikiem klasycznej nafty lotniczej, zachowując parametry paliwa Jet A/A-1. Jest uzyskiwane w procesie fermentacji trzciny cukrowej. Jego podstawowym składnikiem jest czysty węglowodór.
Lot rozpoczął się wczoraj, startem z Campinas Viracopos Airport. Embraer linii Azul przeleciał nad Rio de Janeiro, w trakcie odbywającej się konferencji ONZ, poświęconej odnawialnym źródłom energii. Jeden ze zbiorników napełniono mieszanką AMJ 700 i nafty lotniczej. Wyniki testu nie są jeszcze znane, poza informacją, że w trakcie lotu i zaraz po jego zakończeniu nie stwierdzono żadnych niekorzystnych objawów. Ewentualne wykorzystywanie AMJ 700 w czasie normalnych lotów, wymaga dalszych, długotrwałych badań.