Dziś rano w czasie lotu treningowego rozbił się dwumiejscowy myśliwiec Su-27UB. Członkowie jego załogi przeżyli. Loty Su-27 WWS FR wstrzymano.
Do wypadku doszło dziś rano. Według oficjalnego komunikatu, dwumiejscowy samolot szkolno-bojowy Su-27UB podchodził do lądowania na lotnisku Biesowiec w Karelii, na północ od St. Petersburga, po locie na rozpoznanie pogody. Nie doleciał jednak do pasa, rozbijając się o 9:51 czasu lokalnego w zalesionym terenie ok. 3 km od lotniska, gdzie spłonął (zdjęcie z nagrania karelinfrom.ru). Jego załodze udało się katapultować.
Już pół godziny po wypadku lotników - płk. Jewgienija Olejnika i gen.-mjr. Kanamata Botaszowa, którzy w międzyczasie nawiązali łączność z ośrodkiem kierowania lotami, znalazła ekipa poszukiwawczo-ratownicza lecąca śmigłowcem Mi-8. Obaj niezwłocznie zostali przewiezieni do szpitala w oddalonym o kilkanaście kilometrów Pietrozawodsku, gdzie stwierdzono, że ich zdrowiu nic nie zagraża.
Za najbardziej prawdopodobną przyczynę wypadku uznaje się zderzenie z ptakiem, co miało spowodować wyłączenie jednego z silników. Bierze się jednak także pod uwagę awarię systemu sterowania. Z tego powodu dowództwo WWS FR zdecydowało się zawiesić loty wszystkich Su-27.
Rosyjscy analitycy nie wykluczają, że przyczyną wypadku mógł być błąd pilota lub znajdującego się w drugiej kabinie gen. Botaszowa. Generalny dyrektor portu lotniczego Pietrozawodsk Aleksandr Wasin twierdzi, że Su-27UB przed rozbiciem wykonywał figury wyższego pilotażu. Jego zdaniem, bezpośrednią przyczyną wypadku było wejście w niekontrolowany korkociąg na małej wysokości.
Rozbity samolot należał do 159. gwardyjskiego pułku (baza lotnicza 6069) myśliwskiego stacjonującego w Biesowcu. Leciał bez uzbrojenia. Na ziemi nie stwierdzono istotnych szkód, choć samolot był zatankowany prawie do pełna. Ekipa poszukiwawcza znalazła rejestratory pokładowe rozbitej maszyny.
Prawie dokładnie rok temu, 20 czerwca 2011 w rejonie lotniska Biesowiec rozbił się samolot pasażerski Tu-134 (Katastrofa Tu-134, 2011-06-21). Zginęło wówczas 47 ludzi z 52 znajdujących się na pokładzie. Jako przyczynę katastrofy uznano wówczas błędy załogi.
W ciągu ostatnich 5 lat rozbiło się 7 Su-27 różnych wersji. Poprzedni wypadek miał miejsce 6 kwietnia 2011 pod Władywostokiem (Niedaleko Władywostoku rozbił się Su-27SM, 2011-04-06). Su-27SM rozbił się wówczas podczas podejścia do lądowania na lotnisku Centralnaja Ugłowaja. Pilot zdołał się katapultować i przeżył.