11 lipca polska delegacja złożyła wiązankę kwiatów pod pomnikiem upamiętniających poległych lotników samolotów bombowych RAF w czasie II wojny światowej, w tym także naszych rodaków.
Odsłonięty 28 czerwca br. przez królową Elżbietę pomnik poległych w latach 1939-1945 lotników z jednostek podległych dowództwu lotnictwa bombowego RAF, upamiętnia 55 537 żołnierzy. Nie byli to tylko obywatele Królestwa, ale także państw Wspólnoty Brytyjskiej i krajów sojuszniczych, w tym Polski. W czasie II wojny światowej zginęło ok. 900 polskich lotników latających na bombowcach. Także im poświęcony został monumentalny pomnik w londyńskim Green Park.
Wiązankę w polskich barwach narodowych złożyli gen. dyw. pil. dr Leszek Cwojdziński Dyrektor Departamentu Polityki Zbrojeniowej, pan dr hab inż. Ryszard Szczepaniak Dyrektor Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych i ppłk pil Marek Warmiński z Departamentz Polityki Zbrojeniowej MON, uczestniczący w salonie lotniczym Farnborough Airshow.
Centralny element pomnika to wysoka ma 3 m rzeźba przedstawiająca 7-osobową załogę bombowca. Do pokrycia dachu wykorzystano aluminium z samolotu Handley Page Halifax III zestrzelonego nad Belgią w maju 1944 roku. Wrak został wydobyty spod wody w 1997. Okazało się wtedy, że wewnątrz znajdują się szczątki 3 członków załogi, którzy zostali zidentyfikowani i pochowani, zgodnie z ceremoniałem wojskowym, na cmentarzu w Geraardsbergen. Dołączyli w ten sposób do pozostałych 5 członków załogi.