Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Protest Boeinga

Lotnictwo wojskowe, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 11 marca 2008

Boeing złożył oficjalny protest dotyczący przetargu na 179 tankowców powietrznych dla US Air Force. Przedstawiciele koncernu zanegowali działania komisji przetargowej, dotyczące podejścia do wymagań odbiorcy, kwestii cen i danych przedstawionych przez Boeinga.

Ostatniego dnia lutego przedstawiciele USAF ogłosili, że zwycięzcą ogromnego przetargu na 179 powietrznych tankowców, o wartości 35 mld USD, został zespół Lockheed Martina, którego głównym podwykonawcą będzie europejski EADS (zobacz: Tankowiec USAF od Airbusa!). Znaczenie tego werdyktu jest tym bardziej istotne, że w przyszłości amerykańskie wojska lotnicze będą musiały wymienić pozostałe 550 wiekowych już KC-135 i obecny zwycięzca znajdzie się w uprzywilejowanej pozycji w kolejnych przetargach, których łączna wartość może osiągnąć nawet 100 mld USD.

W takiej sytuacji protest Boeinga wydawał się nieunikniony, tym bardziej, że był zapowiadany niemal od ogłoszenia decyzji komisji przetargowej. 7 marca USAF przedstawił szczegółową informację na temat okoliczności wyboru samolotu. Według przedstawicieli przegranego koncernu, zawarte tam dane, ostatecznie przekonały Boeinga o konieczności złożenia protestu w Operacyjnym Biurze Kontroli Rządu (Government Accountability Office - GAO), czyli przynależnej do Kongresu USA instytucji kontrolno-śledczej.

Producent KC-767 uważa, że komisja amerykańskich wojsk lotniczych nie zachowała konsekwencji w odniesieniu do własnych wymagań, zapisanych w zapytaniu ofertowym. Po drugie zarzuca USAF, ze potraktowało KC-767 jako samolot wojskowy, nie biorąc pod uwagę wszystkich elementów kosztorysu, który brał za podstawę - zgodnie z warunkami przetargu - ceny cywilnych wersji B-767, czyli, że nie zachowano kryteriów oceny oferty Lockheed Martina-EADS.

Przedstawiciele Boeinga podważyli również wartość oferty zwycięskiego zespołu dotyczącej montażu pochodnych A330-200MRTT w USA. Określili ten projekt jako przedsięwzięcie wysokiego ryzyka ze względu na konieczność stworzenia nowych zakładów i połączenia odmiennych rozwiązań amerykańskich i europejskich. Podtrzymują zdanie, że to ich propozycja najlepiej spełnia warunki określone w wymaganiach przetargowych.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.