Samolot Su-25, którego pilot zginął w katastrofie 20 marca niedaleko Władywostoku, został prawdopodobnie zestrzelony pociskiem rakietowym wystrzelonym przez drugi samolot z pary.
Według nieoficjalnych informacji z rosyjskiej prokuratury wojskowej, samolot Su-25, który uległ katastrofie 20 marca (Rozbił się Su-25 rosyjskich WWS), został najprawdopodobniej zestrzelony przez pocisk rakietowy wystrzelony z samolotu prowadzonego, z którym wspólnie odbywał lot treningowy. Do tej pory uważano, że doszło do wybuchu pocisku przenoszonego przez feralny samolot (wskazywano na npr S-8) na skutek awarii automatycznego systemu sterowania ogniem. Nie informowano dotąd, że lot treningowy wykonywała para Su-25. Su-25 przenosi kpr klasy powietrze-powietrze R-60 i zestaw kierowanych i niekierowanych pocisków klasy powietrze-powierzchnia.
Rzecznik dowódcy WWS uznał nowe doniesienia za przedwczesne. Jednak loty samolotów Su-25 zostały odwieszone, co wskazywałoby na brak przyczyn technicznych katastrofy i wskazywało na prawdziwość obecnych doniesień