Piloci rosyjskich WWS wylatali w 2012 ponad 300 tys. godzin. Kilkanaście procent więcej niż rok wcześniej.
Nalot rosyjskich lotników wojskowych rośnie sukcesywnie od kryzysowych lat 1990. Jeszcze w 2003 wynosił on zaledwie 12-44 godzin (zależnie od rodzaju lotnictwa), w 2006 – średnio 39 h, a w 2011 – 90 h. Plan na 2012 przewidywał uzyskanie średniego nalotu na poziomie 130 godzin. Nie udało się go zrealizować, ale wyniki zbliżyły się do tej wartości. Już wcześniej informowano, że średni nalot w Zachodnim okręgu wojskowym wyniósł w 2012 ok. 125 godzin (Piloci WWS więcej latają, 2012-12-05).
Informacje z dowództwa WWS mówią o tym, że w 2012 wykonano w nich ponad 100 tys. lotów związanych z treningiem nawigacyjnym, 15 tys. z praktycznym użyciem bomb i 13 tys. z użyciem uzbrojenia rakietowego. Lotnicy WWS spędzili w powietrzu ponad 300 tys. h. O ponad 20% wzrosły naloty załóg lotnictwa transportowego i Dalnoj Awiacji (DA). W 2012 z samolotów transportowych wykonano ponad 60 tys. skoków spadochronowych.
Sztab Generalny SZ FR planuje, że rosyjscy lotnicy powinni latać rocznie średnio po 200-220 h. Oznaczałoby to uzyskanie poziomu odpowiadającego najbardziej zaawansowanym krajom NATO i powrót pod tym względem do czasów ZSRS. Na uzyskanie takiego wyniku potrzeba co najmniej kilku lat, jeśli w ogóle przekroczenie granicy 200 godzin średniorocznie okaże się w Rosji możliwe.