Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Herculesy zamiast Spartanów

Lotnictwo wojskowe, 01 lutego 2013

USAF rozpoczęły wczoraj przetarg dotyczący usług serwisowych dla 4 samolotów transportowych Lockheed Martin C-130H Hercules, które powinny trafić do afgańskich wojsk lotniczych. Kupione wcześniej Aeritalia G.222 zostaną wycofane ze służby.

10. z 20 zamówionych G.222/C-27A, który przybył na lotnisko w Kabulu 20 lutego 2011 / Zdjęcie: USAF

W ramach stworzenia liczącego się potencjału transportowego afgańskich wojsk lotniczych, Amerykanie zdecydowali się przekazać im 20 dwusilnikowych samolotów transportowych Aeritalia G.222, które w USAF (eksploatujących 10 takich samolotów w latach 1990.) nosiły oznaczenie C-27A. Samoloty zostały wcześniej wycofane przez włoskie wojska lotnicze i miały za sobą 25-30 lat służby.

Kontrakt zawarto z amerykańską filią Alenii (obecnie Alenia Aermacchi), następcy producenta G.222, Aeritalii. Umowa zakładała remont samolotów, płytką modernizacje awioniki oraz zapewnienie pakietu części zamiennych (G.222 dla Afganistanu, 2008-10-01). Ich dostawy rozpoczęły się zgodnie z planem w 2009. Do jednostek transportowych miało dotrzeć 18 maszyn, 2 kolejne – w wersji VIP – miały obsługiwać afgański rząd.

Eksploatacja samolotów przysparzała jednak ogromnych problemów. Ze względu na brak części zamiennych – ich sprowadzanie zajmowało tygodnie – w stanie zdatnym do lotów utrzymywano zaledwie 3-4 transportowce. Ostatecznie w maju 2012 zostały one uziemione, a Amerykanie stwierdzili niezdolność Włochów do zapewnienia odpowiedniego serwisu. Ci z kolei tłumaczyli się problemami z utrzymaniem zakładanego tempa dostaw od przedsiębiorstw kooperujących (Niesprawne afgańskie G.222, 2012-05-28).

Z tego powodu w ostatnich dniach grudnia ub.r. przedstawiciele Pentagonu zdecydowali się całkowicie zrezygnować z C-27A i porzucić program, na który amerykańscy podatnicy wyłożyli ok. 600 mln USD. O decyzji tej informowała amerykańska prasa, a charakter tych doniesień można określić jako półoficjalny. W zamian zadeklarowali przekazanie w 2013 Afgańczykom 4 C-130 Hercules nieujawnionego wówczas modelu. Twierdzili, że łatwiejszy dostęp do części zamiennych spowoduje, że przyniosą one więcej pożytku niż C-27A. Dodajmy, że obecnie w bazie pod Kabulem stoi bezczynnie 16 ex-włoskich samolotów w wersji transportowej.

Informacje te znalazły oficjalne potwierdzenie we wczorajszym rozpoczęciu procedury przetargowej na wykonanie usług obsługowo-serwisowych dla przyszłych afgańskich Herculesów. Przedstawiciele USAF skierowali do cywilnych przedsiębiorstw wstępne zapytanie ofertowe (Request for Information), dotyczące możliwości zapewnienia bieżącej obsługi, przeglądów i szkolenia afgańskiego personelu technicznego dla 4 C-130H.

Poinformowano, że stosowny kontrakt obejmie okres przynajmniej 4 lat, przy możliwości zwiększenia liczby samolotów. Jednocześnie podkreślono, że wszystkie prace i usługi będą realizowane w afgańskiej bazie lotniczej, chronionej przez lokalne siły bezpieczeństwa. Mimo tego wskazano, że koniecznym będzie dodatkowe zatrudnienie miejscowych ochroniarzy, np. do zapewnienia możliwości poruszania się poza obszarem bazy.

Początek realizacji umowy określono na ostatni kwartał 2014. Nie musi być to równoznaczne z terminem wprowadzenia C-130H do służby. Prawdopodobnie dojdzie do tego wcześniej. Wskazany okres należy bardziej wiązać z przesądzoną już datą wycofania większości amerykańskich żołnierzy z Afganistanu.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.