Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Lech Klaude

Poprzednio opisałem jak sprawdzić jakość rewolweru czarnoprochowego. Teraz skupię się na tym, czym to żelastwo załadować, aby dało się nim efektywnie i - co równie ważne - efektownie postrzelać na strzelnicy. Do wyboru są dwie drogi - zakup wszystkich komponentów w sklepie lub samodzielne ich wykonanie. Ta pierwsza jest łatwiejsza, druga wymaga odrobinę większej wiedzy, ale daje również o wiele więcej satysfakcji.

Komplet na strzelnicę -  proch, kule, przybitki, kapiszony /Zdjęcie: Lech Klaude

Dokładna lektura instrukcji obsługi naszej broni da odpowiedź na podstawowe pytania dotyczące kalibru, rozmiaru i rodzaju zalecanych pocisków oraz wymaganej ilości prochu. Popularna nazwa ładunku prochowego stosowanego do oddania jednego strzału, to naważka, czyli masa tegoż ładunku w grainach lub gramach (grain to tradycyjna jednostka w strzelectwie, 1 grain równy jest 0,0648 grama).

Istnieje kilka sposobów mierzenia prochu. Około grama zawiera łuska naboju 9 mm Parabellum, którą możemy znaleźć na strzelnicy i zastosować do naszych celów. Przydatna okazuje się mała waga elektroniczna, najlepiej dająca odczyty od razu w grainach. Można używać prochownicy z odpowiednią końcówką pomiarową, choć należy pamiętać, że najmniejsza iskierka może ją przerobić na granat ręczny z bardzo krótkim czasem reakcji. Powtarzalność dozowanego z prochownicy ładunku nie będzie zbyt dokładna, a zagrożenie wybuchem spore, dlatego ładowanie prochu bezpośrednio z niej nie jest polecane. Na zawodach zazwyczaj broń ładować można wyłącznie za pomocą specjalnych, szczelnie zamykanych fiolek, napełnianych wcześniej przeważonymi porcjami prochu (za pomocą wagi lub specjalnej maszynki porcjującej).

(ciąg dalszy w numerze)


Broń i Amunicja - 02/2006
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.