Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Jaka polonizacja Tarczy?

Przemysł zbrojeniowy, 11 kwietnia 2013

Największą polonizację systemów obrony powietrznej oferują europejska MBDA i izraelski Rafael. Amerykański Raytheon nie przewiduje większego udziału rodzimych przedsiębiorstw. Możliwe jest jednak włączenie ich w światowy łańcuch poddostawców.

Prawie kompletny zestaw pojazdów przeciwlotniczego systemu bliskiego zasięgu (w tym wypadku VL-MICA dla Omanu). Po lewej wyrzutnia, w głębi wóz dowodzenia, z prawej stacja radiolokacyjna. Brakuje wozu amunicyjnego oraz pojazdów pomocniczych, czyli elementów podsystemu zabezpieczenia logistycznego / Zdjęcie: MBDA

Informację o zakresie ewentualnej współpracy przemysłowej związanej z pozyskaniem zestawów przeciwlotniczych bliskiego i średniego zasięgu (te ostatnie z możliwością zwalczania pocisków balistycznych), przedstawił dzisiaj Stanisław Koziej szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Powołał się na dane Inspektoratu Uzbrojenia MON i przedstawicieli polskiego przemysłu, którzy prowadzą negocjacje z potencjalnymi dostawcami uzbrojenia.

Odnośnie pocisków bliskiego zasięgu (program o kryptonimie Narew), rozpatrywane są: norwesko-amerykański NASAMS II, izraelskie Spyder i Barak-8 SR oraz francuska VL-MICA. Wszystkie one mają podobny zasięg (20-25 km) i pułap (9 km), co spełnia wstępne wymagania strony polskiej. Wspomniane wartości są przekroczone w przypadku większych pocisków zestawu Spyder (Python-5), o zasięgu 50 km i pułapie 16, a także systemu Barak.

Oferenci z Francji i Izraela przewidzieli duży zakres polonizacji. Zakładają większościowy udział polskich podmiotów w produkcji systemu dowodzenia i zabezpieczenia logistycznego. Taką samą pozycję rodzimego sprzętu proponują Francuzi odnośnie radarów i częściowo pocisków, zaś Izraelczycy – wyrzutni. Nie ma natomiast możliwości udziału w modernizowaniu oprogramowania pocisków rakietowych oraz dostawach sprzętu wymiany danych między pociskiem a stanowiskiem dowodzenia. Dodajmy, że niedawno przedstawiciele MBDA deklarowali ujawnienie kodów źródłowych, jednak wskazywali, że modyfikowanie oprogramowania pocisków jest trudne i niecelowe – każdy producent sprzętu przeciwlotniczego doprowadza je w zasadzie do optymalnego stanu.

W przypadku NASAMS II Norwegowie i Amerykanie godzą się na wykorzystanie sensora optycznego (podobnie jak inni oferenci) oraz podwozi samochodowych i kontenerów. Nie przewidują natomiast udziału polskich podmiotów w dostawach radaru, pocisków i systemu wymiany danych pocisk-stanowisko dowodzenia. W przypadku wyrzutni możliwe jest wykorzystanie nielicznych elementów polskich (mniej niż 25%).

W przypadku zestawów średniego zasięgu (kryptonim Wisła) porównano propozycję zestawów: Patriot (USA), SAMP/T (Francja) i Barak-8 MR (Izrael). W dziedzinie ewentualnej polonizacji, w tej grupie powtórzyły się standardy zestawów bliskiego zasięgu. Amerykanie nie przewidują liczącego się udziału polskiego przemysłu, dopuszczając jedynie możliwość pewnych mało istotnych ingerencji w system dowodzenia i logistyczny, jednak poniżej 25%. W tych samych dziedzinach zarówno Francuzi, jak i Izraelczycy zakładają większościowy udział polskich podmiotów.

Dodatkowo Francuzi chcą w całości wykorzystać polskie radary (Izraelczycy tylko częściowo). Rafael zakłada natomiast – w przeciwieństwie do MBDA – podzielenie się pracą w przypadku produkcji pocisków. Obaj oferenci dopuszczają współpracę odnośnie wyrzutni i systemu wymiany danych między pociskiem a stanowiskiem dowodzenia.

Nie jest jasne, czy wszyscy oferenci deklarują zlecenie naszym przedsiębiorstwom produkcji także tych podzespołów, które nie zostaną wykorzystane przy budowie zestawów Narew i Wisła. Od kilku miesięcy wiadomo, że ze względu na bardzo niski poziom polonizacji Patriotów, Raytheon proponuje włącznie wybranych przedsiębiorstw w swój światowy łańcuch poddostawców dla tych systemów przeciwlotniczych (większość elementów tych systemów powstaje obecnie poza USA). Podobne propozycje – choć w mniejszym zakresie – składali też przedstawiciele MBDA.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2025 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.