US Air Force prowadzą badania podwieszanego zbiornika paliwa przeznaczonego dla samolotów uderzeniowych A-10C Thunderbolt II.
Pierwsze przymiarki do podwieszenia pod kadłubem A-10 dodatkowego zbiornika paliwa miały miejsce w 1997. Przeprowadzono wówczas próby w locie, ale nigdy nie zdecydowano się na dopuszczenie tego rozwiązania do stosowania podczas misji bojowych.
Jednak doświadczenia z konfliktów w Afganistanie i Iraku wykazały potrzebę zwiększenia możliwości operacyjnych Thunderboltów II, często wzywanych do udzielenia wsparcia jednostkom znajdującym się w bliskim kontakcie z przeciwnikiem. W trakcie operacji przeciwpartyzanckich w Azji normą jest długotrwałe krążenie nad wyznaczonym obszarem w niewielkiej przestrzeni, na małej lub średniej wysokości. Ze względu na duże zużycie paliwa przez odrzutowce podczas kilkugodzinnych lotów konieczne jest stałe utrzymywanie w powietrzu floty tankowców KC-10 i KC-135.
W związku z tym w ub. r. rozpoczęto kolejne prace studialne dotyczące wyposażenia A-10 w dodatkowy zbiornik paliwa, który pozwoliłby na dłuższe operowanie nad polem walki. Co najważniejsze, należało określić, czy samolot może przenosić go jednocześnie z pełnym ładunkiem uzbrojenia (A-10 odpala APKWS II, 2013-04-03). Pod uwagę wzięto, sprawdzony kilkanaście lat wcześniej, zbiornik produkcji Sargent Fletcher, o pojemności 2272 l.
W trakcie ponad 30 lotów próbnych Inżynierowie i piloci z 40th Flight Test Squadron USAF, stacjonującej w bazie Eglin, zbadali własności lotne A-10C ze wspomnianym zbiornikiem, podwieszonym pod kadłubem. Samolot testowano podczas lotów z dużą prędkością, wykonując manewry (m. in. wyprowadzenie z nurkowania i zwrot bojowy), z różnymi konfiguracjami uzbrojenia.
Po analizie pierwszych lotów okazało się, że zbiornik podkadłubowy powoduje niewielkie pogorszenie stateczności kierunkowej A-10C, ale nie wpływa na charakterystyki pilotażowe samolotu. Dzięki nowemu zbiornikowi zwiększono długotrwałość lotu Thunderbolta II o 45-60 minut.
Do zakończenia programu prób pozostało jeszcze kilka lotów. Następnym krokiem będzie przeprowadzenie analiz kompletnych wyników i przekazanie ich dowództwu. Władze zwierzchnie zadecydują, czy A-10C z nowym zbiornikiem będzie mógł być używany bojowo.