Pentagon opublikował wstępne wymagania dotyczące nowego samolotu przeznaczonego do przewozu amerykańskich VIP-ów – Air Force One.
Największymi statkami powietrznymi, jakie obecnie ma do dyspozycji Barack Obama są 2 VC-25A, czyli zmodyfikowanego Boeingi 747-200B. Podczas podróży z prezydentem USA na pokładzie noszą one znak wywoławczy Air Force One. Każdy VC-25A jest przystosowany do przewozu ok. 100 osób na pokładzie, których większość spędza czas przelotu pracując, w dodatku bardzo intensywnie. Razem z prezydentem USA podróżuje najbliższe otoczenie, m. in. lekarz, asystent i członkowie rządu oraz agenci ochrony. Oprócz nich w samolocie przebywają też urzędnicy z Białego Domu, których głównym zadaniem jest zorganizowanie i czuwanie nad prawidłowym przebiegiem wizyty.
Liczny personel pokładowy przez 24 godziny na dobę dba o zapewnienie podróżnym wszelkich wygód (poziom obsługi odpowiada klasie pierwszej), a załoga lotnicza ma za zadanie dowieźć najważniejszego amerykańskiego polityka bezpiecznie i na czas do miejsca przeznaczenia. Oczywiście wszyscy członkowie personelu pokładowego i załóg latających są dokładnie sprawdzani przez agendy rządowe odpowiedzialne za bezpieczeństwo (Szkolenie pilotów Air Force One, 2012-09-05).
Wszelkie dane dotyczące wyposażenia VC-25A są ścisłe chronione. Wiadomo jednak, że samolot nie ma zabudowanego żadnego uzbrojenia na pokładzie i jest wyposażony w różnego rodzaju systemy samoobrony (wyrzutniki flar i dipoli, układy zakłócające działanie głowic samonaprowadzających się pocisków rakietowych powietrze-powietrze i ziemia-powietrze) i urządzenia walki elektronicznej.
Prezydent i jego współpracownicy mają do dyspozycji m. in. 85 telefonów satelitarnych, 19 telewizorów oraz komputery i faksy, zapewniające łączność ze wszystkimi cywilnymi i wojskowymi ośrodkami decyzyjnymi na terenie Stanów Zjednoczonych i poza nimi. Dzięki możliwości pobierania paliwa z tankowców przy pomocy przewodu sztywnego długotrwałość lotu VC-25A jest praktycznie nieograniczona.
Prezydenckie Boeingi rozpoczęły służbę w 1987. Niestety, ich eksploatacja nastręcza coraz większe trudności ze względu na stopniowe wycofywanie tego typu przez linie lotnicze i wyczerpujące się zapasy części zamiennych. Z tego powodu Pentagon rozpoczął poszukiwania następcy VC-25A. Z jego polecenia US Air Force mają przeprowadzić analizy rynku, identyfikując potencjalnych dostawców samolotów prezydenckich. Na tej podstawie zostanie określona strategia nabycia nowych Air Force One.
Nowe samoloty powinny być dostarczone najwcześniej w 2021. Oczywiście muszą one być przedtem odpowiednio doposażone, analogicznie jak opisano powyżej. Najważniejszymi wymaganiami są zdolność do operowania z regionalnych portów lotniczych, wykonywania lotów transkontynentalnych w kontrolowanej cywilnej przestrzeni powietrznej i posiadanie zespołu napędowego złożonego z 4 silników. Oznacza to, że jako następca używanych obecnie Air Force One pod uwagę brane mogą być tylko Airbusy A340 i A380 (A380 jako Air Force One?, 2007-10-22) oraz Boeing 747-8I (Następca Air Force One, 2009-01-20).