Amerykańska FAA zakazała rodzimym liniom lotniczym lotów nad Irakiem. Całkowity zakaz lotów jest związany z rozpoczęciem ataków lotniczych na pozycje islamskich rebeliantów.
Amerykańska Federal Aviation Administration (FAA) wydała zakaz lotów nad Irakiem dla amerykańskich przewoźników lotniczych i innych operatorów cywilnych. Od 1 sierpnia obowiązywał zakaz lotów nad Irakiem poniżej 30 tys. stóp (FL300, 9,1 km). Teraz zakaz jest całkowity i obowiązuje do końca roku. Odnosi się do wszystkich samolotów zarejestrowanych w USA. Loty nad Irakiem będą one mogły odbywać tylko za specjalną zgodą administracji.
FAA uzasadnia zakaz potencjalnie niebezpieczną sytuacją, jaka powstała w Iraku w wyniku konfliktu zbrojnego między rebeliantami z tzw. Republiki Islamskiej, a siłami rządowymi. Wczoraj ataki lotnicze na pozycje rebeliantów rozpoczęło amerykańskie lotnictwo (Ataki USA w Iraku, 2014-08-09). Nie można wykluczyć, że odpowiedzią będzie użycie mobilnych wyrzutni przeciwlotniczych o zasięgu umożliwiającym zestrzelenie samolotów lecących na wysokościach typowych dla maszyn pasażerskich, czyli ok. 10 km.
Przed Amerykanami loty nad Irakiem zawiesiło kilka innych linii lotniczych. Wczoraj uczyniła to także niemiecka grupa Lufthansa. FAA wydała lub zmieniła w tym roku już sześć specjalnych regulacji i 10 ostrzeżeń dotyczących lotów nad obszarami objętymi konfliktami zbrojnymi. Czasowo zakaz lotów objął m.in. Izrael.