Podczas pokazów lotniczych w Gelendżiku rozbił się śmigłowiec Mi-8. Dwóch członków jego załogi zginęło na miejscu, a trzeci zmarł w szpitalu.
Jeden ze śmigłowców Mi-8 przewożących flagi podczas pokazów w Gelendżiku 4 września rozbił się podczas lądowania. Pierwsze podejście, już bez flagi, o 15:29 pilot przerwał, a podczas drugiego nie opanował maszyny, która się rozbiła, przewróciła na prawą burtę i spaliła. Od śmigłowca oderwała się belka ogonowa.
W katastrofie na miejscu zginął pierwszy pilot Walerij Kramarow i mechanik pokładowy Giennadij Kosenko. Drugi pilot, Igor Chodak został przewieziony do szpitala, gdzie dziś zmarł w wyniku ciężkich poparzeń (90% powierzchni ciała). Na ziemi nikomu nic się nie stało. Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy.
Rozbity śmigłowiec to Mi-8 nr rej. RA-24255, nr ser. 98734093. Miał 27 lat. Od sierpnia 2013 należał do kompanii lotniczej PANH Krasnodar.
10. Międzynarodowa Wystawa Hydroawiasalon 2014 rozpoczęła się 4 września. W pokazach inauguracyjnych wzięły udział samolotowe grupy akrobacyjne Sokoły Rosji i Striżi oraz grupa śmigłowcowa Berkuty. W wystawie uczestniczy ponad 180 wystawców z kilkunastu krajów. Po katastrofie przerwano wszystkie loty pokazowe.