Rząd Kanady poinformował o zakupach sprzętu wojskowego dla swojego kontyngentu w Afganistanie. Obok ujawnionego już pozyskania używanych, amerykańskich śmigłowców CH-47D, Ottawa wypożyczy maszyny rodziny Mi-8, a także zakupi nowe bsl.
Sprawa zakupienia używanych Chinooków w USA została przesądzona już w kwietniu. Kanadyjczycy potrzebują bowiem niemal natychmiastowych dostaw nowych śmigłowców. Wszystkie posiadane przez nich modele nie nadają się do działań w Afganistanie (zobacz: Kanada kupuje 6 CH-47D). Oświadczenie władz kanadyjskich wnosi jedną nową informację do tej sprawy. Ostatecznie wartość zakupu nie wyniesie 375 mln (jak podano w dokumentach do Kongresu), ale 292 mln USD. W ramach umowy, Amerykanie zobowiązali się również do serwisowania maszyn przez okres 5 lat.
Władze w Ottawie poinformowały także o wydzierżawieniu na okres 1 roku (z opcją na kolejny) 6 śmigłowców transportowych rodziny Mi-8. Prawdopodobnie chodzi o zwesternizowane wersje maszyn, proponowane Kanadzie od dłuższego czasu przez zachodnich pośredników. Wartość tego kontraktu wyniesie 36 mln USD, jednak ostateczna suma może się zmienić, w zależności od liczby wylatanych godzin, uszkodzeń, etc.
Trzecią grupę zakupów lotniczych na rzecz kontyngentu w Afganistanie stanowią rozpoznawcze bsl. Władze w Ottawie zakupiły już kilkanaście małych Scan Eagle za 14 mln USD, które zostaną dostarczone w ciągu 9 miesięcy. Na początku 2009 kanadyjscy żołnierze otrzymają również średnie, izraelskie Herony (o rozpiętości skrzydeł 16,6 m i długotrwałości lotu do 52 h, przy maksymalnie sprzyjających warunkach), dzierżawione na okres dwóch lat. Pośrednik, MacDonald Dettwiler Associates z Vancouver, zainkasuje za to 95 mln USD.