W Pasadenie w Kalifornii mały bsl ranił 11-miesięczną dziewczynkę przewożoną przez matkę w wózku. Właścicielowi bezzałogowca grozi grzywna od tysiąca do 25 tys. USD.
W sobotę, 12 września ok. 18:30 na Marengo Avenue w pobliżu Union Street.w Pasadenie w Kalifornii w USA na wózek z 11-miesięczną dziewczynką spadł mały czterowirnikowiec. Dziewczynka doznała poważnych obrażeń głowy, w tym centymetrowego rozcięcia. Fragmenty bsl uderzyły także w nogi matki dziecka, ale nie spowodowały poranień. Dziecko trafiło do Huntington Memorial Hospital, gdzie udzielono mu pomocy.
Policja odnalazła właściciela bsl. 24-latek poinformował, że ten wymknął mu się spod kontroli w czasie imprezy w Pasadena City Hall. W zależności od wyników dochodzenia i kwalifikacji czynu właścicielowi bsl grozi grzywna od tysiąca do 25 tys. USD.
W USA toczą się ostre dyskusje na temat używania bezzałogowców przez osoby prywatne. FAA (Federal Aviation Administration) opracowuje nowe przepisy w tym zakresie. Obecnie małymi bsl (do 55 funtów – ok. 25 kg) mogą w USA latać osoby w wieku powyżej 17 lat. Tylko w dzień i tylko w zasięgu wzroku do wysokości 150 m z prędkością do 160 km/h. Warto pamiętać, że poza sprawami bezpieczeństwa, w Stanach Zjednoczonych głównym tematem debat jest zagrożenie dla prywatności stwarzane przez wyposażone w kamery bezzałogowce.