Ostateczny kontrakt na dostawę przeciwlotniczych Iranowi przewiduje sprzedaż 4 dywizjonów S-300PMU-2 Faworit. Mają one kosztować około miliarda dolarów.
O szczegółach transakcji dotyczącej sprzedaż Iranowi rosyjskich kompleksów przeciwlotniczych informuje Kommiersant. Okazuje się, że ostateczny kontrakt dotyczy 4 dywizjonów S-300PMU-2 Faworit. Informatorzy gazety podkreślają, że Irańczykom oferowano także inne możliwości, w tym nowsze kompleksy Antiej-2500 (Antieje-2500 dla Iranu, 2015-06-22). Uznali oni jednak, że S-300PMU-2 najlepiej spełniają ich potrzeby.
Wcześniej FR miała dostarczyć kompleksy S-300PMU-2 Syrii (FR wstrzymała dostawy do Syrii, 2013-08-31; Wstrzymane dostawy S-300 dla Syrii? , 2012-06-28). Na podstawie kontraktu z 2010 Damaszek otrzymał jednak tylko część stacji radiolokacyjnych. Dalszym dostawom przeszkodziła wojna domowa, która trwa do dziś. W kwietniu 2015 prezydent Władimir Putin ujawnił, że z realizacji kontraktu FR zrezygnowała pod naciskiem Tel Awiwu. Izrael obawiał się bowiem użycia przez Syrię kompleksu, który swym zasięgiem obejmuje jego całe terytorium.
Według Kommiersanta, wartość kontraktu na dostawy S-300PMU-2 Irakowi wynosi około miliard dolarów (3,92 mld zł). Dostawy mają rozpocząć się dopiero w połowie 2017. Jest to związane z koniecznością dostosowania kompleksów do szczegółowych wymagań odbiorcy.
Embargo na dostawy uzbrojenia do Iranu prezydent FR zniósł w kwietniu br. (Rosja dostarczy S-300 Iranowi, 2015-04-13). Było to konsekwencją zawarcia przez Teheran i mocarstwa atomowe porozumienia dotyczącego rezygnacji z rozwoju własnego programu jądrowego. Embargo obowiązywało od września 2010 na podstawie rezolucji ONZ. Sankcje nie obejmowały systemów przeciwlotniczych, jako uzbrojenia obronnego, ale FR zrezygnowała ze sprzedaży Iranowi kompleksów S-300 w ramach ocieplenia stosunków z USA.
Pierwotny kontrakt między FR a Iranem dotyczył sprzedaży pięciu dywizjonów S-300PMU-1. Zawarto go w 2007 (S-300 dla Iranu?, 2007-12-28). Wartość dostaw miała wynieść 800 mln USD.