Wbrew zapowiedziom dowódcy wojsk lotniczych Chile, gen. Ricardo Ortegi sprzed dwóch miesięcy, iż jego formacja nie kupi w najbliższym czasie dalszych samolotów myśliwskich, zdecydowano się jednak na dokupienie 16 używanych ex-holenderskich F-16AM/BM MLU.
Mają one kosztować 170,9 mln dolarów. Będzie to 14 samolotów jednomiejscowych i 2 dwumiejscowe.
W Santiago mówi się, o trzech decydujących czynnikach. Są to ambicje dowódców w generalskich mundurach Fuerza Aerea de Chile, intensywne zbrojenia Wenezueli oraz zwyżkujące ceny miedzi, której największym eksporterem jest właśnie Chile, co w konsekwencji podnosi możliwości wydatków obronnych.
W 2002 Chile nabyło w USA 10 F-16 C/D Block 50, a następnie w 2005 pierwszą partię 18 używanych F-16 AM/BM z Holandii. Pierwszą transzę 6 ex-holenderskich myśliwców dostarczono z bazy w Twenthe 4 września 2006. W sumie pierwsza dostawa z Holandii używanych F-16 kosztowała Chilijczyków 185 mln dolarów.
Nowa partia 16 F-16AM/BM z zasobów wojsk lotniczych Holandii zostanie przekazana Fuerza Aerea de Chile pod koniec 2009. Zastąpić one mają 12 myśliwców F-5E Tiger III, które także pod koniec 2009 zakończą ostatecznie swoją karierę w Chile. Holendrzy przekazać mają - wedle postanowień kontraktowych - odpowiednio duży zasób części zamiennych i zapewnić wsparcie techniczne, umożliwiające dalszą eksploatację samolotów na terenie Ameryki Łacińskiej. Chilijskie F-16 zgrupowane są w bazie Cerro Moreno, usytuowanej niedaleko miasta Antofagasta.
Prasa chilijska donosi, o możliwości zakupu dalszych, tym razem nowych 10 F-16 C/D Block 50 w USA w okresie 2010-2012.
Na podstawie informacji Santiago Rivasa