Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył postępowanie w sprawie unieważnienia przetargu na ponad 5700 pistoletów dla Policji. Jako podstawę wyroku podał, że umowa dostawy została już podpisana, a broń dostarczona.
V wydział cywilno-odwoławczy Sądu Okręgowego w Warszawie umorzył skargę Bumaru i Fabryki Broni Łucznik przeciwko Komendzie Głównej Policji na sposób przeprowadzenia przetargu na dostawę 5709 pistoletów dla Policji (patrz Sąd w sprawie przetargu). Uzasadniając postanowienie uznał, że nie istnieje przedmiot sporu, ponieważ pistolety Glock zostały już dostarczone przez Cenzin. Nastąpiło to na 2 miesiące przed terminem zawartym w umowie podpisanej po wyroku w sądzie arbitrażowym.
Prezes FB Łucznik Tomasz Nita dziwi się takiemu postępowaniu. Przekazaliśmy Komendzie Głównej Policji informację, że skarżymy postępowanie do sądu. Zwróciliśmy się z prośbą, by KGP nie podpisywała umowy. W trakcie rozprawy okazało się, że umowa została podpisana, a większość pistoletów - bez kabur i ładownic - dostarczona. Chociaż Policja jeszcze nie zapłaciła.
Grupa Bumar i FB Łucznik kwestionują - także na drodze sądowej - sposób prowadzenia kolejnego przetargu na broń dla Policji. Tym razem na dostawę 25701 pistoletów (patrz Kolejny przetarg na pistolety dla Policji i SG).