W trakcie modernizacji atomowych okrętów podwodnych projektu 949A typu Antiej uzbrojone zostaną one w manewrujące pociski dużego zasięgu Kalibr-PL.
Wiceszef resortu obrony Federacji Rosyjskiej - Jirij Borysow poinformował 7 marca 2017 podczas inspekcji w kombinacie stoczniowym Zwiezdoczka w Siewierodwińsku, w rejonie archangielskim, że podczas głębokiej modernizacji atomowych okrętów podwodnych projektu 949A typu Antiej ( w kodzie NATO – Oscar II) uzbrojone zostaną one w manewrujące pociski dużego zasięgu Kalibr-PL (Kolejny atak Kalibrów w Syrii, 2016-08-20). Umożliwi to Rosji ich odpalanie przeciwko celom morskim, jak i lądowym na dystansie do 2000 km.
Jirij Borysow podał, że Antieje/Oscary II przejdą wszechstronną kurację odmładzającą obejmującą ich wyposażenie w nowoczesne systemy nawigacji i łączności, umożliwiające precyzyjne pozycjonowanie jednostki i ewentualnego celu, nowego typu układy klimatyzacyjne zapewniające załodze komfort w długotrwałych patrolach podwodnych oraz nowego rodzaju urządzenia ratunkowe. To wszystko zostanie zainstalowane podczas de facto sporej przebudowy Antiejów/Oscarów II w Zwiezdoczce w Siewierodwinsku (stocznia chwali się modernizacją i remontami 127 okrętów podwodnych, z czego 91 atomowych), oznajmił publicznie Borysow.
Wiadomo, że projekt wszechstronnej przebudowy tylko części z 11 służących we flocie rosyjskiej jednostek 949A (skonstruowanych w l. 80. i 90. ubiegłego wieku) został przygotowany w okresie 2010/2011 w petersburskim Centralnym Biurze Konstrukcyjnym Rubin (gdzie powstały plany większości okrętów podwodnych ZSRR). Igor Wilnit – dyrektor generalny Rubina zasugerował, że odmłodzeniu poddanych zostanie tylko 8 okrętów. Z opublikowanych w Rosji danych związanych z zamówieniami rządowymi wynika, że modernizacja zaplanowana do 3. dekady XXI wieku pochłonąć może 25 mld rubli, czyli po kursie z połowy 2016, kiedy plany się pojawiły – ponad 372 mln USD. Choć rosyjskie źródła szacują koszt przebudowy pojedynczego kadłuba na co najmniej 12 mld rubli.
Najprawdopodobniej rewitalizacji poddane zostaną najmłodsze Antieje/Oscary II, czyli K-150 Tomsk – w służbie od grudnia 1996; K-186 Omsk – w linii od lipca 1996, K-456 Twer – służy od sierpnia 1992, K-442 Czelabińsk – na morzu od grudnia 1990, K-132 Irkuck – we flocie od grudnia 1988, K-266 Orzeł – służy od grudnia 1992 (przetrwał pożar w stoczni w 2013!), K-410 Smoleńsk – na morzu od grudnia 1990 i K-119 Woroneż – w linii od grudnia 1989. Dwa ostatnie okręty przeszły remonty w Zwiezdoczce w latach 2011 – 2013 i najpewniej będą ostatnimi poddanymi przebudowie w okolicach po 2020.
Dwukadłubowe jednostki proj. 949A, wyposażone w 2 reaktory jądrowe, o długości 154 m i wyporności podwodnej 24 tys. t. - znane były powszechnie w Rosji jako tzw. pogromcy lotniskowców. Ich głównym orężem jest bowiem bateria aż 24 pocisków manewrujących 3M45 Granit (SS-N-19) o zasięgu 550 km. Oszacowano, że skoncentrowana salwa takiej baterii jest w stanie pokonać obronę przeciwrakietową amerykańskiej lotniskowcowej grupy eskortowej. Wyrzutnie skierowane są pod kątem 40 st. do przodu i zainstalowane parami po obu stronach kiosku, między kadłubami wewnętrznym i zewnętrznym. Stąd charakterystyczny płaski kształt kadłuba zewnętrznego. Granity, obecnie już przestarzałe, zostaną zastąpione nowoczesnymi pociskami manewrującymi Rosji – 3M55 Oniks i 3M54 Klub. Na pokładzie ma być ich aż 72! Okazało się, że zmiana podstawowego uzbrojenia nie wymagać będzie dużych ingerencji w oba kadłuby, a jedynie wymiany systemu odpalania, czyli tak zwanych tub startowych. I oczywiście przekonstruowania wyrzutni. Nad czym pracuje już KBM Nowator.
Biuro Rubin tymczasem przyznało się, że projektuje instalację nowego SKO, przebudowę układu sonarowego, radarowego i systemu łączności oraz WRE. Wiadomo już, że zmodernizowane okręty otrzymają nowego typu system informacji bojowych – Omnibus-M i nowy układ nawigacji podwodnej – Simfonia – 3,2.
Warto przypomnieć, że ze strukturą wewnętrzną okrętów Antiej/Oscar II można się zapoznać obserwując znany powszechnie proces wydobywania z dna Morza Barentsa kadłuba K-141 Kursk, który zatonął po eksplozji torpedy superkawitacyjnej Szkwał - 12 sierpnia 2000 z całą załogą. Rosjanie zaś dowiedli, po atakach pociskami 3M14T i 3M14K Klub z Morza Kaspijskiego na cele w Syrii w październiku, listopadzie i grudniu 2015, że dysponują groźnym i precyzyjnym orężem uderzeń z morza o głębokości do 2000 km, bronią o skuteczności porównywalnej z amerykańskimi Tomahawkami. Moskwa natomiast jak najszybciej chce włączyć do swojego arsenału ich potężne podwodne baterie.