Rosja, która niedawno wywalczyła znaczny wzrost ceny lotniskowca Admirał Gorszkow (w przyszłości Vikramaditya), teraz chce podnieść cenę pokładowych myśliwców MiG-29K/KUB.
Po wielu miesiącach negocjacji, Indie wstępnie zgodziły się na dopłacenie 2,2 mld USD za remontowany i modernizowany lotniskowiec produkcji rosyjskiej (Indie dopłacą do Gorszkowa 2,2 mld USD). Wraz z lotniskowcem Indie w 2004 zamówiły 12 myśliwców pokładowych MiG-29K i 4 MiG-29KUB za ok. 740 mln USD. Kontrakt przewidywał możliwość zakupienia 12 kolejnych samolotów za niezmienioną cenę. Później okazało się, że Indie potrzebują nawet 29 nowych MiG-29K/KUB. Miałyby one stanowić wyposażenie budowanego właśnie rodzimego lotniskowca indyjskiego, budowanego w stoczni w Kochi.
Pierwotnie Indie przewidywały, że na nowym lotniskowcu będą bazować lekkie myśliwce Tejas, także rodzimej produkcji. Dziś wiadomo, że nie wejdą one do uzbrojenia wcześniej niż za 7-8 lat. Wariant pokładowy dotąd jeszcze nie powstał nawet w postaci prototypu.
Według nieoficjalnych informacji, w czasie grudniowych rozmów delegacja Rosoboronexportu poinformowała, że nowa cena MiG-29K powinna wynosić 75 mln USD za egzemplarz, czyli 60% więcej niż dotąd (ok. 46 mln USD). Samolot został bowiem zmodernizowany i wyposażony w nowe systemy samoobrony oraz nowy wielofunkcyjny radiolokator i unowocześnione wyposażenie pokładowe. Indie na razie nie podjęły dyskusji o rosyjskiej propozycji. Nieoficjalnie mówi się, że cena MiG-29 zapewne wzrośnie, ale nie więcej niż o 15%.
MiGi-29K miały być dostarczane w latach 2007-2009. Według najnowszych informacji, pierwszy z nich dotrze do Indii dopiero na początku br. Nowe samoloty będą stacjonować w bazie Goa, gdzie szkolone będą załogi w oczekiwaniu na opóźnione o wiele lat dostarczenie lotniskowca Admirał Gorszkow, obecnie przewidywane na 2012.