MO FR opublikowało kolejne informacje i prezentacje z prób uzbrojenia nowej generacji, w tym kompleksu hiperdźwiękowego Awangard i pocisku samosterującego z napędem jądrowym Buriewiestnik.
MO FR opublikowało kolejne prezentacje z prób uzbrojenia nowej generacji, którego istnienie ujawnił 1 marca 2018 prezydent Władimir Putin. Jednym z nich jest podwodny system wielozadaniowy bardzo dalekiego zasięgu Posejdon z napędem atomowym. Po opuszczeniu nosiciela – okrętu podwodnego, może on funkcjonować w pełni autonomicznie, atakując lotniskowce i instalacje brzegowe przeciwnika. W grudniu zakończono próby napędu, a obecnie testowane są pozostałe systemy kompleksu i ich współdziałanie w prototypie.
Poinformowano też o wejściu do służby bojowych kompleksów laserowych Pierieswiet. Ich obsługi przechodzą obecnie szkolenia w użyciu na potencjalnym polu walki. Wcześniej żołnierze uczyli się użycia broni laserowej w Akademii wojskowo-kosmicznej im. Możajskiego.
Po wycofaniu się w 2001 USA z Umowy o ograniczeniu systemów obrony przeciwrakietowej z 1972 (ABM, Anti-Ballistic Missile) FR rozpoczęła praca nad pociskiem samosterującym o napędzie atomowym. Jego kluczową zaletą miał być praktycznie nieograniczony zasięg. I taki pocisk powstał, a próby jego komponentów rozpoczęto pod koniec 2017. Prowadzone są one zarówno na stanowiskach naziemnych, jak i w powietrzu. W ten sposób powstaje strategiczny system z głowicą jądrową o bardzo dalekim zasięgu, trudny do wykrycia Buriewiestnik.
Także z wyjściem USA z umowy ABM związany jest rozwój hiperdźwiękowej głowicy manewrującej, nazwanej od niedawna Awangard. Może ona lecieć z prędkością ponad Ma20 w górnych warstwach atmosfery, gdzie jej zwalczanie jest bardzo trudne, a nawet niemożliwe. Obecnie trwają przygotowania do przyjęcia nowego kompleksu do uzbrojenia w rejonie dombarowskim RWSN (strategicznych wojsk specjalnego przeznaczenia). Prowadzone są też kolejne testy Awangarda.
Inne nowe uzbrojenie RWSN ma stanowić kompleks rakietowy Sarmat, który powinien zastąpić rakiety Wojewoda. Niedawno zakończono naziemne testy Sarmata. Teraz trwają przygotowania do pierwszych prób w locie. Zasięg Sarmata ma przekraczać 14 tys. km, a kompleks będzie mógł być uzbrojony w głowice atomowe o różnej mocy.
Od 1 grudnia 2017 trwa doświadczalny dyżur bojowy kompleksu rakietowego Kinżał z pociskami hiperdźwiękowymi przenoszonymi przez samoloty MiG-31K. Od tego czasu ich załogi wykonały ponad 350 lotów, a samoloty ponad 70 razy tankowały w powietrzu. Od kwietnia 2018 samoloty MiG-31 uzbrojone w kompleksy Kinżał prowadzą dyżur bojowy nad Morzem Kaspijskim. Rozpoczęły się też testy użycia Kinżałów z wykorzystaniem bombowców strategicznych Tu-22M3. Opracowywane są metody przygotowania załóg i ochrony grup bojowych przez lotnictwo myśliwskie. Kinżały mają atakować cele nawodne i naziemne.