Liczący 250 lotników i 13 myśliwców F-15C/D Eagle ze składu 493rd Expeditionary Fighter Squadron z bazy lotniczej RAF Lakenheath w W. Brytanii kontyngent US Air Force rozpoczął 3 sierpnia kolejną, już 11. misję Icelandic Air Surveillance. Cztery samoloty będą zaangażowane bezpośrednio w ochronę nieba nad Krajem Lodu, a pozostałe wykonywać będą misje szkoleniowe, dzięki czemu amerykańscy piloci zdobędą doświadczenie operowania w nieznanej przestrzeni powietrznej.
Misja ta daje nam szansę na wzmocnienie naszego partnerstwa z sojusznikami z NATO oraz szkolenie w różnych miejscach, przy jednoczesnym dalszym zwiększaniu naszej gotowości i zdolności do wykonywania zadań – powiedział ppłk Cody Blake, dowódca 493. EFS.
Każdego roku przekonujemy, jak wysokie kwalifikacje mają wojska lotnicze państw NATO i jak dobrze wyszkoleni są ich piloci do prowadzenia [takich] misji. To właśnie sprawia, że NATO jest tak wspaniałym sojuszem – dodał kpt. Jon B. Gudnason z Landhelgisgæsla Íslands (straży wybrzeża Islandii).
Ponieważ Islandia nie dysponuje własnymi siłami zbrojnymi, od 2008 lotnictwo innych krajów Sojuszu okresowo patroluje jej przestrzeń powietrzną. Zwykle misje wykonywane są trzy razy w roku, a Stany Zjednoczone Ameryki są odpowiedzialne za co najmniej jedną rotację rocznie. Do tej pory 9 państw było odpowiedzialnych za ochronę nieba nad Islandią: Francja, Dania, Norwegia, Niemcy, Kanada, Portugalia, Włochy, Czechy i Stany Zjednoczone (RCAF strzegą Islandii, 2017-05-23, Włosi powrócili z Islandii , 2017-04-21, Gwardia Narodowa na Islandii , 2016-04-05, Czesi wracają z Islandii , 2015-08-25).