2008 był udanym dla Aero Vodochodów, wynika z wczorajszego, oficjalnego oświadczenia czeskiego holdingu. Zakłady zanotowały obrót o wartości prawie 250 mln USD i zysk 24 mln USD.
To już drugi rok zamknięty zyskiem, po okresie poważnych problemów, wynikających z niekorzystnych skutków wcześniejszego zarządzania zakładami przez amerykańskiego Boeinga (zobacz: Zysk Aero Vodochodów).
W 2008 zakłady holdingu zwiększyły obroty i zyski, które - w przeliczeniu na polska walutę - wyniosły odpowiednio 792,5 oraz 76 mln zł. Wyniki te osiągnięto m.in. dzięki kontynuowaniu budowy kadłubów śmigłowców S-76C++ oraz prototypu S-76D, centropłatów dla Alenii C-27J czy części składowych do Airbusów.
Dodatkowo w ubiegłym roku należąca do Aero Vodochodów spółka Technometria Radotin, podpisała z Messier-Dowty, porozumienie o produkcji podzespołów podwozi samolotów Airbus A320. Wartość 5-letniej umowy wynosi kilkadziesiąt mln USD.
Zamówienia wojskowe (związane głównie z serwisowaniem samolotów szkolno-bojowych proweniencji czechosłowackiej i dla wojsk lotniczych Czech), objęły 12% wartości dochodów przedsiębiorstwa.
Czeski holding wydał ok. 10 mln USD na inwestycje - modernizację parku maszynowego i wdrażanie nowych technologii.
Informacja o wynikach finansowych za 2008 nie obejmuje żadnych danych o aktualnej sytuacji holdingu. Aero Vodochody są jednym z oferentów w procesie sprzedaży zakładów PZL Świdnik. Przedstawiciele przedsiębiorstwa utrzymują jednak, że nadal dysponują wystarczającymi funduszami do starania się o wykup wyspecjalizowanych europejskich zakładów, produkujących sprzęt lotniczy.