Korea Północna wystrzeliła dziś 7 rakiet bliskiego zasięgu. Możliwe jest wystrzelenie kolejnych.
Pierwsze 3 rakiety Koreańczycy wystrzelili wczesnym rankiem, a kolejne 4 około południa czasu lokalnego. Wszystkie wystrzelone rakiety to pochodne rosyjskich Scudów. Prawdopodobnie chodzi o Hwasong-5 o zasięgu ok. 300 km i Hwasong-6 o zasięgu 500 km. Źródła w ministerstwie obrony Korei Południowej podają, że loty rakiet miały zasięg 400-500 km.
Miejsce wystrzelenia rakiet okazało się zaskoczeniem dla zagranicznych obserwatorów. Przewidywano co prawda, że Korea Północna dokona kolejnych prób rakietowych, nie udało się jednak określić czasu i dokładnego miejsca operacji. Poprzednie próby 4 rakiet odbyły się zaledwie 2 dni wcześniej.
Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna zamknęła dla ruchu morskiego fragment Morza Japońskiego na okres od 25 czerwca do 10 lipca. Analitycy japońscy spodziewają się, że możliwe jest jeszcze wystrzelenie rakiety średniego zasięgu (1000-1400 km) Rodong.
Do szczególnej porażki przyznała się nieoficjalnie Rosja. Systemom radiolokacyjnym 11. Armii WWS i PWO FR rozmieszczonym na Dalekim Wschodzie nie udało się w ogóle zarejestrować strzelań. Rosyjscy wojskowi tłumaczą to znacznym odchyleniem trajektorii rakiet na południe.
4 lipca Koreańczycy wybrali nieprzypadkowo. To święto narodowe USA - Dzień Niepodległości. W 2006 Korea Płn. również wystrzeliła rakiety balistyczne, w tym rakietę dalekiego zasięgu (6700 km) Taepondong-2.
Korea Północna dysponuje ponad 600 rakietami bliskiego zasięgu - pochodnymi Scuda.