Przedstawiciele jednej z największych, amerykańskich linii lotniczych, United Airlines poinformowali wczoraj o podpisaniu umów z Boeingiem i Airbusem o zakupie 25 samolotów B787 i 25 A350 XWB, z opcjami na 100 kolejnych maszyn, po 50 dla każdego producenta.
Decyzja United Airlines potwierdza analizy obserwatorów rynku lotniczego. Po pierwsze, amerykańscy przewoźnicy muszą - bez względu na obecny kryzys - rozpocząć zakup dużej liczby nowoczesnych samolotów, ze względu na wysoką średnią wieku maszyn pasażerskich w USA (zobacz: Stare, bo amerykańskie?). Po drugie, dobiega końca era przedstawionych na zdjęciu B747-400. Proponowane przez Airbusa A350 będą o wiele bardziej oszczędne, zabierając na pokład niewiele mniej osób. Drugą alternatywą jest B747-8, na razie jednak nie odnoszący imponujących sukcesów rynkowych / Zdjęcie: flightglobal.com
To jedno z największych zamówień ostatnich kilkunastu miesięcy. Szacunkowa wartość mniejszych B787 to ok. 4 mld USD, a Airbusów - 6 mld USD. Ich dostawy zostaną zrealizowane w latach 2016-2019.
B787 zastąpią 35 egz. B767, a Airbusy, 25 egz. B474-400. Docelowo zapisane w umowach opcje, pozwolą na wycofanie również B777, których UA posiada obecnie 54 egz., w wersjach -200 i -200ER. Na razie nie podjęto jeszcze decyzji, kiedy to nastąpi. Wiadomo jedynie, że zarząd przedsiębiorstwa zdecydował, o oparciu przyszłej floty samolotów szerokokadłubowych na jedynie dwóch modelach: B787 i A350. Pozwoli to na zmniejszenie kosztów szkolenia i remontów.
Zamówienie 50 nowoczesnych samolotów zmniejszy nieco całkowita liczbę miejsc, którymi dysponuje UA, jednak jednocześnie da ogromne oszczędności. Analitycy przedsiębiorstwa szacują, że jednostkowe zużycie paliwa w nowych maszynach będzie o 33% mniejsze. O 40% zmniejszą się także całkowite koszty serwisowania.
Decyzja władz UA jest sporym zwycięstwem przedsiębiorstw europejskich. Amerykański przewoźnik wykorzystuje już 133 samoloty rodziny A320. Wczorajszy kontrakt oznacza wejście Airbusa do segmentu większych maszyn, do tej pory zmonopolizowanych przez Boeinga. Wreszcie, wszystkie zakupione A350 i część B787 będzie napędzana silnikami Rolls-Royce`a. GE może liczyć na stosunkowo skromne zamówienie.