Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Koreańskie zakupy MON

Strategia i polityka, Transakcje, Przemysł zbrojeniowy, 27 lipca 2022

Dzisiaj, 27 lipca 2022, w Warszawie szef resortu obrony zatwierdził umowy ramowe związane z pozyskaniem w Republice Korei czołgów podstawowych, armatohaubic samobieżnych i lekkich samolotów bojowych. Wraz ze sprzętem strona koreańska dokona transferu technologii, a w Polsce zostanie utworzony odpowiedni potencjał przemysłowy.

MON zamierza pozyskać nawet 1000 czołgów rodziny K2, z czego 180 będzie początkowo w konfiguracji koreańskiej / Zdjęcie: Hyundai Rotem

Stroną zawartych umów była Agencja Uzbrojenia MON, która podpisała je z trzema południowokoreańskimi przedsiębiorstwami – Hyundai Rotem, które dostarczy czołgi rodziny K2, Hanwha Defese, które dostarczy armatohaubice rodziny K9 i Korean Aerospace Industries (KAI), które dostarczy samoloty rodziny FA-50. W ramach umów ramowych będą podpisywane umowy wykonawcze związane z realizacją w etapach poszczególnych projektów. Według MON będzie się to odbywać w sposób skoordynowany, tak aby osiągnąć efekt synergii w realizacji projektów przez Siły Zbrojne RP we współpracy z polskim i południowokoreański, przemysłem obronnym.

Pierwsza umowa została zawarta z Hyundai Rotem i zakłada pozyskanie 1000 czołgów rodziny K2 wraz z wozami towarzyszącymi, takimi jak wozy zabezpieczenia technicznego, wozy wsparcia inżynieryjnego i mosty towarzyszące. Zostaną one połączone z polskimi rozwiązaniami, pakietem szkoleniowym (obejmującym symulatory i szkolenie personelu w Korei i w Polsce), logistycznym, wsparciem technicznym i zapasem amunicji.

Przewiduje się także transfer technologii, który pozwoli ustanowić zdolności przemysłowe w zakresie techniki pancernej. Początkowo będą to zdolności do obsługi technicznej, by w późniejszym etapie uruchomić produkcję docelowej wersji K2PL w Polsce z utworzeniem spolonizowanych łańcuchów dostaw części zamiennych.

Pierwsza partia 180 czołgów K2 w konfiguracji koreańskiej zostanie dostarczona do Polski w latach 2022-2025. Będą one pochodzić z bieżącej produkcji w zakładach Hyundai Rotem, pierwotnie planowanej dla sił zbrojnych Republiki Korei. Produkcja pozostałych 820 czołgów K2PL rozpocznie się w 2026. Wówczas uruchomiona zostanie produkcja tych czołgów w kraju. W dalszej perspektywie planowane jest wspólne opracowanie czołgu nowej generacji, który roboczo jest określany jako K3 (Norwegia testuje czołgi, 2022-01-31).

Z czasem krajowy przemysł obronny przestawi się z produkcji AHS Krab na produkcję spolonizowanych armatohaubic K9PL

Drugą umowę ramową podpisano z Hanwha Defense – producentem armatohaubic samobieżnych K9. MON planuje pozyskanie 672 armatohaubic w wersji K9A1 i K9PL, opartych na K9A2. Oprócz nich zakupione zostaną wozy amunicyjne K10 i wozy dowodzenia K11. Również w tym przypadku zaimplementowane zostaną polskie elementy, w tym zintegrowany system zarządzania walką Topaz. Umowa zakłada też pakiet szkoleniowy, logistyczny, wsparcie techniczne i zapas amunicji. Także w tym przypadku zakupione zostaną symulatory i przeprowadzone zostanie szkolenie personelu w Polsce.

Przewidywany transfer technologii zakłada utrzymanie i rozwinięcie zdolności przemysłowych w zakresie artylerii lufowej. Pozyskane zostaną kompetencje do obsługi technicznej i uruchomienia produkcji armatohaubic. Docelowo K9PL będą produkowane siłami krajowego przemysłu z czasem zastępując na liniach produkcyjnych AHS Krab. Te jednak z powodu bardzo dużych zamówień będą produkowane nawet po 2025. Według pojawiających się zapowiedzi jeszcze w br. zamówione zostaną dwa dodatkowe dywizjony Krabów.

Pierwsza partia 48 armatohaubic K9A1 ma zostać dostarczona w latach 2022-2023. W 2024 mają się rozpocząć dostawy 624 armatohaubic K9PL, których produkcja w Polsce zostanie uruchomiona w 2026. Do standardu K9PL z czasem zostaną zmodernizowane również K9A1 (Egipt kupi haubice K9?, 2021-12-01).

Dostawa pierwszej partii 12 samolotów FA-50 ma nastąpić w przyszłym roku / Zdjęcia: MO Republiki Korei

Ostatnia z podpisanych umów z KAI zakłada zakup 48 samolotów rodziny FA-50. Pierwsza partia obejmie 12 maszyn FA-50 Block 10 w dotychczasowej konfiguracji o ograniczonych zdolnościach bojowych. Dostawę zaplanowano na II połowę 2023. Z kolei 36 pozostałych FA-50PL bazujących na bardziej zaawansowanej wersji Block 20, będzie dostarczanych od 2025, a dostawy potrwają 2-3 lata.

Wraz z samolotami dostarczone zostanie wyposażenie symulatorowe, szkolenie pilotów (najpierw w Korei, a potem w Polsce), pakiet logistyczny, wsparcie techniczne i zapas amunicji. W Polsce ma być zbudowane centrum serwisowe dla tych maszyn, które rozpocznie działalność w 2026. Wszystkie samoloty mają być wyposażone w systemy wymiany danych Link-16 i systemy identyfikacji swój-obcy zgodne ze standardami NATO (Kolumbia wybrała TA-50 i FA-50, 2022-05-01).

Współpraca polsko-koreańska jest możliwa także w innych obszarach. Według dostępnych informacji Polska ma być zainteresowana m.in. ciężkimi bwp AS21 Redback, rozwojem kołowych transporterów opancerzonych, wyrzutniami rakietowymi K239 Chunmoo, jak też samolotami wielozadaniowymi nowej generacji KF-21 Boramae (KF-21 oblatany, 2022-07-19, Eurosatory 2022: debiut Redbacka, 2022-06-14, ).

Według uzasadnienia resortu obrony za wyborem kierunku koreańskiego przemawiało kilka argumentów. Po pierwsze Republika Korei jest znacznie bardziej otwarta na współpracę przemysłową i transfer technologii niż USA. Po drugie, dzięki rozwiniętemu przemysłowi może zapewnić szybkie dostawy uzbrojenia. Jest to istotne, aby wypełnić poważne luki sprzętowe po przekazaniu przez Polskę znacznych ilości uzbrojenia na Ukrainę (PT-91 i Gepardy na Ukrainie, 2022-07-26, MON planuje zakupy i kolejne dywizje, 2022-06-17).

 


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.