19 sierpnia 2022 kontrolerzy naziemni z Airbus Defence and Space kierujący zasilanym energią słoneczną bsl Airbus Zephyr 8 stracili z nim kontakt. Wkrótce okazało się, że samolot rozbił się. Stało się to po ponad 64 dniach lotu.
Zephyr 8 był bliski pobicia rekordu długotrwałości lotu. Zabrakło do tego kilku godzin. Mimo tego twórcy bsl są zadowoleni z wyników trwającego ponad 1500 godzin lotu, a w szczególności z ilości zebranych unikatowych danych. Podobną ocenę przedstawiła armia amerykańska, która poszukuje samolotów obserwacyjnych operujących na dużych wysokościach i uczestniczyła w misji Zephyra 8.
W ostatnim dniu lotu Zephyr 8 operował nad rozległą pustynią Arizony, mniej więcej w połowie drogi między Phoenix a Mexicali w Baja California. Leciał nieco niżej niż zwykle, na wysokości około 45 000 - 50 000 stóp (blisko 15 km), wykonał manewr w kształcie litery S z prędkością około 50 - 60 węzłów (ok. 100 km/h), po czym zaczął gwałtownie opadać. Osiągnął prędkość pionową 22,5 m/s. Z taką prędkością uderzył w ziemię.
Bsl Zephyr 8 może wykonywać bardzo długie loty dzięki zasilaniu przez ogniwa słoneczne wytwarzające energię elektryczną. Ładuje więc w dzień akumulatory, z których czerpie energię w nocy. Rozpiętość tego bsl wynosi ok. 25 m. Jego masa wynosi przy tym zaledwie 75 kg.
Warto przypomnieć, że obecny rekord długotrwałości lotu wynosi 64 dni i 22 godziny i 19 minut. Został pobity 63 lata temu przez załogę samolotu Cessna 172 Skyhawk w tzw. locie Hacienda, promującego hotel o tej nazwie z Las Vegas. Pokonali oni wówczas 150 tys. mil (240 tys. km). Dwa razy dziennie uzupełniali paliwo z cysterny jadącej zamkniętym odcinkiem autostrady (!). Po wylądowaniu członkowie załogi – Robert Timm i John Wayne Cook nie mogli opuścić kabiny o własnych siłach.