Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU) prezentuje nowo opracowany wybuchowy pancerz reaktywny Pangolin (ang. łuskowiec) dla czołgów podstawowych. Może on zostać zamontowany m.in. na zakupionych przez Polskę czołgach K2 lub na PT-91 Twardy w miejsce pancerza ERAWA.
Pangolin jest przeznaczony do ochrony przed działaniem amunicji z głowicami kumulacyjnymi, penetratorami formowanymi wybuchowo (EFP) i pociskami podkalibrowymi. Cechą charakterystyczną pancerza jest modułowa budowa, pozwalająca na dostosowanie jego końcowej konfiguracji przez użytkownika, stosownie do potrzeb pola walki i wymaganej ochrony pojazdu.
Moduł wewnętrzny konfigurowany jest wariantowo, tzn. może zawierać różne materiały wybuchowe, w tym mało wrażliwe, a także inercyjne elementy funkcjonalne o różnym kształcie i sposobie rozmieszczenia względem korpusu kasety pancerza. Kaseta pancerza reaktywnego Pangolin może być wytwarzana w różnych wariantach gabarytowych, zależnie od wymaganego poziomu ochrony pojazdu.
Prezentowane obecnie kostki nowego pancerza mają identyczne wymiary jak kasety ERAWA, są jednak grubsze i cięższe. Kaseta pancerza reaktywnego Pangolin może być nowoczesnym zamiennikiem obecnie stosowanych pancerzy reaktywnych w Siłach Zbrojnych. Pojedyncza kostka, zależnie od wariantu, ma masę 4000 lub 5800 g. Testy wykazały, że Pangolin redukuje przebijalność 125-mm pocisków kumulacyjnych BK-14M do 130 lub 90 mm płyty pancernej.
Pangolin bazuje na doświadczeniach z rozwoju pancerza ERAWA, jednak prace nad pancerzem w obecnej postaci trwały ok. 2 lata. Pancerz z powodzeniem przeszedł już próby statyczne. Zaplanowane do końca października br. próby dynamiczne mają otworzyć drogę do ewentualnej produkcji Pangolina.