W trakcie ostatniego etapu testów Lockheed Martin dokonał oceny prototypowej technologii łączności radiowej dla pocisku przechwytującego nowej generacji (Next Generation Interceptor, NGI). Zadaniem NGI jest ochrona przed rosnącymi i ewoluującymi zagrożeniami, jakim są międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM). Co ważne, przeciwpocisk i jego komponenty są w stanie odbierać i udostępniać dane z ziemi, przez cały czas trwania misji z bardzo dużej odległości, z bardzo dużą prędkością, także w trudnych warunkach.
Wykonując wstępne testy prototypu w zakładzie Lockheed Martin w Sunnyvale w Kalifornii, przedsiębiorstwo wykazało, że system łączności NGI może działać w trudnych i niesprzyjających warunkach, jakie może napotkać podczas lotu. Ta technologia jest niezwykle istotna, ponieważ zapewnia świadomość sytuacyjną w locie, umożliwiając elementom przeciwpocisku skuteczne reagowanie na złożone zagrożenia.
– Wczesne demonstracje, takie jak ta przez nas przeprowadzone, pozwalają nam uczyć się na bieżąco i zarządzać ryzykiem – powiedziała Sarah Reeves, wiceprezes i kierownik programu Next Generation Interceptor w Lockheed Martin.
Program Lockheed Martina NGI narodził się w formie cyfrowej, wykorzystując całkowicie cyfrowe narzędzia jeszcze przed przyznaniem kontraktu, w fazie projektowania i rozwoju. Dzięki zwinnemu programowaniu zespół był w stanie szybko zaprojektować i przygotować prototypowe zdolności łączności wykorzystując skoncentrowane podejście do rozwoju programu, bezpieczeństwa, jak i operacje zmniejszające ryzyko już na wczesnym etapie.
Lockheed Martin, który jest znany z bycia światowym liderem technologicznym, działa kierując się świadomością tego, jak pilny jest to projekt, koncentrując się na ciągłym rozwoju, testowaniu i demonstrowaniu komponentów systemu NGI w celu walidacji wydajności systemu. Dostawa pierwszego NGI od Lockheed Martina jest przewidziana na 2027.