Podczas niedawnej wizyty ministra obrony Rumunii Vasile Dîncu w Izraelu w mediach pojawiły się doniesienia o możliwym zakupie przez Rumunię systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu Iron Dome. Minister Dîncu w wywiadzie dla portalu Haaretz nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym doniesieniom.
Zainteresowanie Rumunii Żelazną Kopułą nie jest nowością. W ciągu kilku ostatnich lat pojawiały się już informacje o możliwej transakcji. Do tej pory bez rezultatów. Jeżeli doszło by do zakupu Rumunia stałaby się pierwszym europejskim użytkownikiem systemu. Nie wiadomo jaką liczbą zestawów jest zainteresowany Bukareszt, choć według mediów może chodzić o 2 zestawy. Wzmocnienie systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu stało się dla Rumunii konieczne w związku z rosnącym napięciem w regionie i wzrostem zagrożenia konfliktem zbrojnym.
Według ministra Dîncu planowane jest pogłębienie współpracy z Izraelem na wielu płaszczyznach. Jednym z nich ma być polepszenie medycyny wojskowej na bazie izraelskich doświadczeń. Rumunia ma też pozyskać izraelskie technologie i wiedzę dla przemysłu obronnego. Drogą do tego ma być produkcja licencyjna izraelskiego uzbrojenia. Ułatwieniem w tym zakresie są już 4 istniejące zakłady produkcyjne w Rumunii, które należą do izraelskich przedsiębiorstw (zatrudniające ok. 800 pracowników i produkujące bezzałogowce, systemy wieżowe i sprzęt elektroniczny). Pogłębienie kooperacji wynika też z trwającej kilka dekad współpracy obu państw w sferze militarnej. Efektem tego są złożone w ciągu ostatnich 25 lat rumuńskie zamówienia na izraelskie uzbrojenie o wartości 1 mld USD. Głównymi dostawcami są Elbit Systems i Rafael.
Obecnie w Rumunii toczą się trzy postępowania, w których duże szanse na zwycięstwo ma izraelski przemysł. Dotyczą one systemów walki elektronicznej, radarów i bezzałogowców. W tym ostatnim przypadku, jak informują media, może chodzić o bsl Wachkeeper bazujące na izraelskich Hermes 450. Ich elementy są już produkowane w Rumunii. Zakup tych bsl mógłby oznaczać, że Rumunia będzie używać jednocześnie dwóch różnych bezzałogowców tej samej klasy. 1 września uruchomiona została procedura zakupu tureckich bbsl Bayraktar TB2, zbliżonych parametrami do Watchkeepera, choć gorzej wyposażonych (Rumunia chce kupić 18 Bayraktarów, 2022-09-05, Pierwsze Patrioty w Rumunii, 2020-09-18).