Portal Politico ujawnił oceny analityków Departamentu Obrony USA dotyczące zużycia amunicji artyleryjskiej w czasie walk na Ukrainie. Według nich, Ukraińcy dziennie wystrzeliwują 4-7 tys., a Rosjanie 20 tys. pocisków. Aby zmniejszyć tę różnicę Ukraina stale domaga się od wspierających ją państw zachodnich zwiększenia dostaw amunicji artyleryjskiej i samych dział, które szybko zużywają się wskutek intensywnego ognia i strat bojowych.
Według analityków Pentagonu w najbliższym czasie nastąpi stabilizacja na froncie. Ma do tego przyczynić się pogoda – najpierw jesienne roztopy, a później trudne warunki zimowe. Natężenie walk ma wzrosnąć wiosną.
Amerykanie przewidują, że najcięższe walki nadal będą się toczyć w rejonie Charkowa i Bachmutu, gdzie trwają ataki Rosjan. Sytuacja w rejonie Chersonia, gdzie próbują kontratakować Ukraińcy, ma wyjaśnić się w ciągu 2-3 tygodni. Wszystko wskazuje jednak na to, że front na południu także się ustabilizuje na najbliższe miesiące. Później wpływ na sytuację może mieć przybycie na Ukrainę nowo zmobilizowanych żołnierzy rosyjskich.