Royal Navy poinformowała o zamówieniu norweskich pokpr NSM, które zastąpią planowane do wycofania w przyszłym roku pokpr RGM-84 Harpoon. Uzbrojenie zostanie zintegrowane z 11 okrętami – 6 niszczycielami typu 45 i 5 fregatami typu 23. Tym samym Brytyjczycy unikną powstania nawet 10-letniej luki w zdolnościach rażenia celów nawodnych.
Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace ogłosił zakup nowego uzbrojenia podczas wizyty okrętu flagowego Royal Navy, lotniskowca HMS Queen Elizabeth (R06), w Oslo. Nie podano liczby zamawianych pocisków ani wartości transakcji. Stanowi ona realizację programu tymczasowego okrętu przeciwokrętowego Surface-to-Surface Guided Weapon (I-SSGW) dla Royal Navy.
Za integrację nowych pokpr z jednostkami pływającymi będą odpowiadać Babcock i BAE Systems. Pierwszy tak uzbrojony okręt ma być gotowy operacyjnie przed końcem 2023. NSM pozwolą nie tylko wypełnić lukę po wycofaniu Harpoonów, lecz także zwiększą możliwości Royal Navy pod kątem zasięgu i precyzji rażenia. Nowe pociski są też trudniejsze zwalczania przez przeciwnika dzięki budowie z uwzględnieniem technologii stealth.
Docelowo Brytyjczycy zamierzają jednak uzbroić swoje okręty w pociski FC/ASW rozwijane wspólnie z Francją. Będą one uzbrojeniem uniwersalnym, które zastąpi pokpr Harpoon, Exocet i pociski manewrujące Storm Shadow. FC/ASW wejdzie na początku lat 2030. m.in. do uzbrojenia budowanych właśnie fregat typu 26 a opcjonalnie także typu 31 (Hiszpania wybrała NSM, 2022-09-13, Brytyjczycy wracają do I-SSGW, 2022-07-12).