Irańskie media państwowe podały, że Moskwa i Teheran dopięły szczegóły transakcji, w myśl której nad Zatokę Perską trafią wielozadaniowe samoloty bojowe Su-35E. Umowa jest wyrazem najbliższych dotychczas stosunków obu państw w relacjach międzynarodowych. Zawarta została zgodnie z regułą samoloty za bsl (które wcześniej Iran dostarczył Rosji, wspomagając wysiłek wojenny na Ukrainie). Pierwsze oficjalne potwierdzenie transakcji przyszło 9 marca ze strony Misji Islamskiej Republiki Iranu przy ONZ.
– Po zakończeniu narzuconej wojny Iran poprosił kilka krajów o zakup myśliwców, a Rosja powiedziała, że jest otwarta na sprzedaż. Myśliwce Su-35 były technicznie akceptowalne dla Iranu, więc po październiku 2020 i zniesieniu ograniczeń w zakupie broni konwencjonalnej narzuconej rezolucją ONZ 2231, Iran sfinalizował umowę na ich zakup – napisał rzecznik misji Mojtaba Babaei.
Rosyjskie ministerstwo obrony odpowiadać będzie też za szkolenia irańskich pilotów, którzy mieliby zasiąść za sterami Su-35. Nie można wykluczać, że kurs dla Irańczyków odbył się już wiosną ubiegłego roku, ale szczegóły pozostają nieznane. Wiemy jedynie tyle, że kurs zakończyło około 30 pilotów, którzy mają zostać instruktorami w swoim kraju.
Moskwa dostarczy Teheranowi 24 wielozadaniowe samoloty bojowe Su-35E, które pierwotnie przeznaczono dla egipskich wojsk lotniczych. Sprzęt z zielono-biało-czerwonymi kokardami trafi do 8. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Isfahanie. Jeszcze jakiś czas temu maszyny nadal znajdowały się w fabryce Suchoja w Komsomolsku nad Amurem i – biorąc pod uwagę stosunki międzypaństwowe na linii Kreml-Biały Dom – nic nie wskazywało, aby Rosja dostała zgodę na ich dostawę do Afryki.
Mało prawdopodobne, aby samoloty Suchoja zmieniły albo istotnie naruszyły ukształtowany stan bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Będą z pewnością zastrzykiem nowych technologii dla lotnictwa wojskowego Iranu, którego degradacja od czasu wojny z Irakiem stale postępowała. W 17 niepełnowartościowych eskadrach służą maszyny przestarzałe, w tym samoloty F-5E i F-4D/E, Chengdu F-7, wyremontowane F-14 Tomcat, Su-22, MiG-29 i szkolno-bojowe Mirage F1BQ. Lokalnie opracowanym maszynom – Ghaher-313, HESA Szafagh czy Kowsar – nie udało się odmienić tego stanu (Iran ujawnił podziemną bazę Orzeł-44, 2023-02-10).