Pentagon poinformował, że wojska lądowe pracują nad przyspieszeniem dostaw czołgów M1 Abrams na Ukrainę, a pierwsze egzemplarze mają trafić do tego kraju jeszcze jesienią. Przyspieszony harmonogram wynika w dużej mierze z decyzji o dostarczaniu wyremontowanego wariantu M1A1, a nie nowszego typu M1A2 jak pierwotnie zapowiadano. 31 czołgów – prawdopodobnie w konfiguracji SA (Situation Awareness) – znajdzie się w rękach Kijowa niemal rok wcześniej niż nowszy wariant.
Z przekazanych Abramsów zostanie sformowany jeden batalion czołgów składający się z 2 kompanii po 14 czołgów (do tego doliczyć trzeba 3 rezerwowe do szkolenia). Tak czy inaczej będzie za późno, aby użyć ich w walkach wiosną i latem, do tego mają posłużyć brytyjskie Challengery 2 i przekazywane przez państwa NATO Leopardy 2.
Sekretarz prasowy Pentagonu, gen. bryg. Patrick Ryder Ryder nie podał konkretnego harmonogramu, ani daty kiedy pierwsze Abramsy zostaną dostarczone ukraińskim wojskom lądowym ani kiedy czołgi te mogą faktycznie wejść do służby. Podkreślił, że będą miały bardzo podobne możliwości do M1A2, ale nie rozwinął tego i nie do końca wiadomo, co miał na myśli. Do tej pory spekulowało się, że nowe Abramsy dla Ukrainy mogą nosić istotne zmiany i otrzymają oznaczenie M1A2U
Według Rydera decyzja o zmianie wersji czołgów podjęta została w porozumieniu z Kijowem. Zamysłem jest uproszczenie szkoleń, gdyż ukraińscy pancerniacy mogliby nie mieć szans, aby w porę opanować nieco skomplikowaną konstrukcję M1A2 (głównie w zakresie SKO). O kursach dla Ukraińców niewiele wiadomo. Zapewne przeszkolenie ukraińskiego personelu w zakresie ich obsługi i konserwacji zajmie dużo czasu. Nie wiadomo, czy w tym zakresie odbyły się już prace przygotowawcze.
Dostawa bardziej zaawansowanego zachodniego sprzętu dla Ukrainy nie przekłada się na natychmiastowe wprowadzenie tych pojazdów do służby na froncie. Bwp M2 Bradley dotarły do Europy w lutym i ukraińskie załogi przeszły szkolenia, ale nic nie wskazuje na to, by trafiły do linii.
Za tym, żeby dostarczać czołgi starszego typu stanęły jeszcze inne przesłanki. Dotyczy to w szczególności dużego obłożenia zamówieniami zakładów Joint Systems Manufacturing Center (JSMC) w Limie w stanie Ohio. Powstają tam M1A2SEPv3 dla US Army i Army National Guard, 250 nowych czołgów M1A2SEPv3 dla Polski, 75 M1A2SEPv3 dla Australii (modernizacja) i 108 nowych czołgów M1A2T dla Tajwanu (Abramsy obiecane Ukrainie, 2023-01-26).