Wczoraj, 1 lipca 2023 o 11:12 czasu wschodniego z kompleksu startowego 40 na przylądku Canaveral wystartowała rakieta nośna SpaceX Falcon 9. Na jej pokładzie znajdował się satelita z teleskopem Euclid dostarczonym przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). 41 minut później satelita został umieszczony na orbicie przejściowej wiodącej do punktu L-2 Lagrange'a, 1,5 mln km od Ziemi, w kierunku przeciwnym do Słońca.
Dwutonowy satelita Euclid, zbudowany przez Thales Alenia Space, spędzi miesiąc podróżując do punktu L-2,. Tam przejdzie dwumiesięczny okres rozruchu przed rozpoczęciem misji naukowej. Prace rozruchowe obejmą włączenie dwóch głównych instrumentów badawczych i ich kalibrację, a także potwierdzenie stabilności termicznej systemu.
Misja o wartości 1,4 mld EUR potrwa 6 lat i obejmie szczegółowy przegląd jednej trzeciej nieba z użyciem kamery optycznej oraz spektrometru i fotometru bliskiej podczerwieni. Astronomowie wykorzystają te obserwacje milionów galaktyk do przetestowania poprawności różnych modeli ciemnej materii i ciemnej energii, które razem obejmują 95% Wszechświata. Naukowcy zaangażowani w misję mają nadzieję, że obserwacje Euclida pomogą im zrozumieć naturę ciemnej energii i materii.
W czasie całej misji Euclid zbierze ok. 170 petabajtów danych. Zostaną one uzupełnione przez dane z kilku teleskopów naziemnych. 8 z nich znajduje się w Europie, a jeden w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Euclid został opracowany z myślą o kosmologii, ale naukowcy oceniają, że zebrane dane będą przydatne w szerokim zakresie innych badań, od obiektów w naszym Układzie Słonecznym po ewolucję galaktyk.