Według informacji uzyskanych przez francuski dziennik Le Monde modernizowane przez KNDS czołgi Leclerc XLR zostaną poddane istotnym zmianom, których wcześniej nie ogłaszano. Są one jednak w zbieżne z wnioskami z użycia czołgów w czasie wojny na Ukrainie.
Zmiany konstrukcyjne i wzmocnienie ochrony balistycznej i przeciwminowej czołgów wiążą się ze znacznym wzrostem masy. Wozy francuskich wojsk lądowych przytyją z 57 t do 63 t. Napęd czołgu nie ulegnie jednak zmianie i pozostanie nim 1500-konny silnik wysokoprężny SACM V8X. Zdaniem Francuzów napęd będzie musiał więc pracować przy większym obciążeniu i jest blisko granicy jeśli chodzi o zadowalający stosunek mocy do masy.
Dużą zmianą będzie też usunięcie kadłubowego nieizolowanego magazynu amunicyjnego, mieszczącego 18 naboi kal. 120 mm. Biorąc pod uwagę, że najczęstszą przyczyną bezpowrotnej straty czołgu jest wybuch amunicji, usunięcie tego elementu z Leclerca XLR zwiększy jego przeżywalność. Czołg pozostanie jednak z niezbyt dużym zapasem amunicji kal. 120 mm liczącym 22 naboje. Znajduje się on w wieżowym, zautomatyzowanym magazynie amunicji odizolowanym od załogi. Przestrzeń w kadłubie wygospodarowana po usunięciu magazynu ma pozwolić na wzmocnienie opancerzenia, montaż dodatkowej elektroniki i urządzenia zakłócającego zdalnie odpalane improwizowane ładunki wybuchowe.
Dziennik wskazuje też jednak na pewne niedostatki modernizacji. Jednym z nich jest brak integracji aktywnego systemu ochrony pojazdu typu hard-kill. Takie systemy trafiają lub mają trafić na wiele typów zachodnich czołgów podstawowych, w tym Abramsy, Merkawy, czy Leopardy 2. Zapewniają czołgom bardzo wysoką odporność na rażenie ppk, granatnikami. Negatywnie jest też oceniana możliwość zwalczania amunicji krążącej. Zastosowany na Leclercu XLR zsmu DeFNder z km kal. 7,62 mm nie ma odpowiedniego kąta podniesienia, aby zwalczać takie zagrożenia.
Poza wymienionymi elementami czołgi będą wyposażone także w system wymiany danych SICS, radiostacje CONTACT, nową wetronikę, ASOP typu soft-kill i zmodernizowany system kierowania ogniem (integracja z amunicją programowalną). Jest to więc kompleksowa modernizacja, która pozwoli utrzymać czołgi w służbie przez kolejne lata. Łącznie Francuzi planują modernizację 200 Leclerców, a proces ten ma się zakończyć na początku lat 2030 (Poligonowe testy Leclerców XLR, 2023-05-11).