Babcock ogłosił, że w stoczni w Devonport po ponad 4 latach ku końcowi zmierza remont generalny połączony z wydłużeniem czasu eksploatacji fregaty HMS St Albans (F83) typu 23. Na pokład jednostki powróciła załoga Royal Navy, która wkrótce będzie mogła ponownie wyruszyć w morze. Zimą zaplanowano próby morskie.
Prace remontowe rozpoczęto w 2019, kiedy okręt wszedł do Devonport. Pochłonęły one ok. 1,2 mln roboczogodzin i 350 strukturalnych usprawnień. Wykonane w czasie remontu i doposażenia fregaty prace spawalnicze miały długość ponad 4 km. Zastosowano też ponad 20 nowych pomp, nowe oświetlenie LED i wymieniono 4 km rur i przewodów oraz odświeżono 10000 m² powierzchni lakierniczej. Polepszeniu uległy też warunki bytowe 185-osobowej załogi, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Zabudowano nowe mesy, kabiny załogi, toalety, prysznice i kambuz.
Ważnym elementem prac była wymiana 4 wysokoprężnych generatorów prądotwórczych i remont siłowni okrętowej. Usprawnienia objęły też wyposażenie radarowe i uzbrojenie. W miejsce systemu przeciwlotniczego Sea Wolf wdrożono system Sea Ceptor (z pociskami CAMM) a stację radiolokacyjną starego typu zastąpił radar Artisan 997. Kadłubowy sonar 2050 wymieniono na nowszy 2150 o większym zasięgu i łatwiejszej obsłudze. Okręty przystosowano przy okazji do montażu uzbrojenia przeciwokrętowego nowej generacji i obsługi najnowszych wariantów śmigłowców morskich Merlin i Wildcat (HMS Portland wraca do linii, 2021-12-27).