Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Kontenery w Morągu

Strategia i polityka, 27 maja 2010

Wczoraj, 26 maja w koszarach 16. Batalionu Zmech. 20. Brygady Zmech. nastąpiło oficjalne powitanie amerykańskiej baterii systemu Patriot. Bateria nie ma rakiet i nie może używać radiolokatora. Pobyt w Polsce ma charakter promocyjny.

Żołnierze amerykańscy Baterii Alpha 5/7 Air Defense Artillery Battalion w Morągu i jedna z 6 wyrzutni z pustymi (widoczny napis Empty) zasobnikami na pociski PAC-2

W powitaniu brał udział ambasador USA w Polsce Lee Feinstein oraz pozostający ministrem obrony narodowej Bogdan Klich, Szef Sztabu Generalnego gen. broni Mieczysław Cieniuch, dowódcy Wojsk Lądowych i Sił Powietrznych, gen. dyw. Zbigniew Głowienka i gen. broni pil. Lech Majewski, oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej.

Wydarzeniu nadano bardzo wysoką rangę, gdyż w opinii Bogdana Klicha Umieszczenie w Polsce baterii Patriot zwiększa bezpieczeństwo Polski i przyczynia się do współpracy z USA. (...) Rozmieszczenie systemu Patriot w Polsce uważamy za ważny krok w kierunku zwiększenia naszego bezpieczeństwa narodowego i rozwijania współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Nie ze względu na sprzęt, bo ta jedna bateria nie czyni wiosny, ale ze względu na ludzi - żołnierzy amerykańskich, którzy tę baterię będą obsługiwać.

Według Klicha, rząd ma zamiar dążyć do zwiększenia permanentnej obecności obcych (amerykańskich) wojsk na polskim terytorium, co miałoby wzmacniać skuteczność ewentualnej implementacji Artykułu V Traktatu Północnoatlantyckiego. Wbrew wcześniejszym zapewnieniom polskich polityków, bateria przyjechała do Polski bez pocisków bojowych.

Zgodnie z filozofią szkolenia i zasadniczym zadaniem stawianym przed jednostką - zapoznaniem z systemem Patriot grupy 30 polskich oficerów obrony powietrznej, zgromadzonych w Morągu na co najmniej dwumiesięczne szkolenie. Oficjalnie od 2012 amerykańska bateria Patriotów ma stacjonować w Polsce permanentnie.

Obecnie w Morągu znajduje się 6 wyrzutni systemu Patriot i 6 pustych zasobników przeznaczonych do podstawowej nauki pracy z systemem na stanowisku bojowym

Wraz z radarem AN/TPQ-56, stanowiskiem naprowadzania (AN/MSQ-104 Engagement Control Station), stanowiskiem dowodzenia baterią, wozem radioliniowym (Antenna Mast Group), mobilnym generatorem (Electric Power Plant) i pojazdami wsparcia do Morąga przebazowano 6 wyrzutni M901 oraz 6 pustych kontenerów (dla pocisków rodziny PAC-2), używanych w procesie wstępnego poznawania zasad rozmieszczenia i przemieszczania baterii.

Wedle słów ambasadora Lee Feinsteina, przywiezienie rakiet bojowych do Polski to kwestia dalszych dyskusji, a najpierw polski personel musi się nauczyć chodzić, aby później móc biegać - najpierw ma poznać podstawy obsługi system, aby w przyszłości móc realizować bardziej zaawansowane zadania.

Problem w tym, iż Polska dotychczas oficjalnie nie wybrała systemu Patriot, jako przyszłego systemu średniego zasięgu obrony powietrznej. Czemu zatem ma służyć stosunkowo głębokie zapoznanie się polskiego personelu z konkretnym systemem? Minister Bogdan Klich oświadczył, iż w 2010 ma być ustanowiony Narodowy Program dla zakupu ze środków spoza budżetu MON systemów obrony powietrznej średniego zasięgu i że wybór ma być dokonany spośród wszystkich dostępnych systemów tego typu, przy zastosowaniu trybu konkurencyjnego. Nie padło słowo przetarg, co nie musi wcale być przypadkiem.

Trzy z sześciu wyrzutni Patriot na placu ćwiczeń w Morągu, w tle radar AN/MPQ-53/65

Wiadomo, iż w styczniu 2010 Biuro Analiz Rynku Uzbrojenia MON rozesłało do potencjalnych dostawców systemów krótkiego i średniego zasięgu szczegółowe zapytanie w sprawie możliwości technicznych i warunków oraz kosztów eksploatacji różnych systemów. Odpowiedzi udzieliło 5 oferentów: Raytheon z Kongsbergiem (Patriot i NASAMS II/SLAMRAAM), Bumar z MBDA (rozwiązania oparte o koncepcje Tarczy Polski z polskimi systemami radarowymi i dowodzenia oraz pociskami MICA VL oraz Aster 30 lub analogiczne), Diehl BGT Defence (IRIS-T SL/SLS), Rafael z Raytheonem (system Derby plus Stunner) oraz IAI (Barak 8). Dalsze decyzje powinny zapaść po analizie odpowiedzi, przeprowadzonej przez BARU i Szefostwo OPL MON.

Obecną rotację - złożoną ze 120 żołnierzy - w Morągu wystawia Bateria A, należąca do 5th Battalion, 7th Air Defense Artillery Regiment (5/7 Air Defense Artillery Battalion), który jest częścią brygadowej formacji 357th Air and Missile Defense Detachment, podlegającej europejskiemu 5th Corps, US Army.

Elementy systemu dowodzenia baterią (od lewej): namiot dowodzenia dowódcy baterii, wóz radioliniowy (Antenna Mast Group) oraz stanowisko kierowania ogniem (AN/MSQ-104 Engagement Control Station)

Bateria wyposażona jest w system w konfiguracji PAC-3 Configuration 2 i wkrótce ma być modernizowana do standard Configuration 3. 5/7 Air Defense stacjonuje na codzień w Rhein Ordnance Barracks w Kaiserslautern w Niemczech. Wedle informacji dowódcy batalionu, do przyjazdu do Polski szykują się kolejne 3 baterie.

Bateria A wyjechać ma z Polski 19 czerwca, kolejna ma pojawić się w Morągu już tydzień później i pozostać w Polsce przez kolejne 4 tygodnie. Istnieje prawdopodobieństwo, iż późniejsze rotacje zostaną rozlokowane w innym miejscu, co zapewne jest związane z umożliwieniem użycia stacji radiolokacyjnej (obecnie ze względów środowiskowych i zdrowotnych - a także zapewne bliskości Obwodu Kaliningradzkiego; przypomnieć trzeba, iż to bodaj pierwszy przypadek, gdy bateria Patriot znajduje się tak blisko terytorium Rosji - nie jest to możliwe na placu ćwiczeń w Morągu) i ewentualnego przechowywania bojowych środków w tym pocisków Patriot Advanced Capability-2 Guidance Enhanced Missile Plus (PAC-2 GEM+), a także zapowiadanych PAC-3 (wedle Ambasady USA, mają być w Polsce podczas jednej z kolejnych rotacji).

Patriot Radar czyli AN/MPQ-53/65 - w Polsce drugi raz: po raz pierwszy uczestniczył (także bez promieniowania) w ćwiczeniach Victory Strike I na poligonie drawskim w 2001, realizowanych przez V Corps US Army / Zdjęcia: Grzegorz Hołdanowicz

Wedle informacji ministra Klicha, dotychczas MON wydał na przygotowanie pobytu baterii amerykańskich na polskim terytorium ok. 2 mln zł (głównie modernizacja i adaptacja obiektów koszarowych w Morągu) i jest gotowy na dalsze wydatki, w tym związane z przygotowaniem obiektów magazynowych, co zapewne związane jest z umożliwieniem przechowywania pocisków bojowych.

Warto przypomnieć, iż w tych samych obiektach w Morągu do 1988 stacjonował m.in. 19 Dywizjon Rakiet Taktycznych, wyposażony w 4 wyrzutnie taktycznych systemów rakietowych 9K52 Łuna-M z rakietami R-70.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.