Dwa bombowce dalekiego zasięgu rosyjskich WWS Tu-95MS pobiły rekord długotrwałości lotu. Ich patrol trwał ponad 40 godzin.
Samoloty wystartowały 28 lipca około szóstej rano z bazy w Workucie. Leciały nad Oceanem Atlantyckim, Lodowatym i Spokojnym, a także nad Morzem Japońskim. W czasie lotu czterokrotnie uzupełniały paliwo z latających zbiornikowców Ił-78. Przeleciały ponad 30 tys. km w czasie blisko 42 godzin. Wylądowały w bazie Ukrainka w Obwodzie Amurskim wczoraj o czwartej nad ranem .
Dowódca jednego z Tu-95MS, płk Jewgienij Siemieniuk powiedział rosyjskiej NTW, że niektóre tankowania odbywały się w trudnych warunkach, w chmurach i przy turbulencji. - Wszystko jednak przebiegło prawidłowo, paliwo przepływało z prędkością 1,5 tys. litrów na minutę. Lądowanie było planowane między pierwszą a drugą w nocy, ale samoloty musiały zrzucić nadmiar paliwa, co wydłużyło lot. Na ziemi 18 lotników stanowiących załogi Tu-95MS zostało powitanych rybami charakterystycznymi dla rosyjskiej Północy - muksun.
Operacja miała kryptonim Poliot-2010. Samoloty leciały bez uzbrojenia rakietowego. Lotnicy spali na zmianę. Posiłki przygotowywali inżynierowie pokładowi. Nie przygotowano żadnych specjalnych dań. Lotnicy jedli to co przynieśli z domów - chleb, słoninę, ogórki, pili herbatę i kawę. Po powrocie udali się na 72-godzinny odpoczynek.
Rosyjskie bombowce były wielokrotnie przechwytywane przez samoloty innych państw, m.in. CF-18, F-15 i F-16 Kanady i Norwegii, oraz F-2 Japonii. Największą sensację samoloty wzbudziły w Kanadzie. Rosyjskie bombowce pojawiały się u wybrzeży Kanady już wcześniej, ale zawsze od strony wybrzeża zachodniego. Tym razem przyleciały od wschodu. Na ich spotkanie wysłano dwa myśliwce CF-18 z bazy Bagotville w Quebecu. Sytuacja była napięta, bowiem Rosjanie nie powiadomili wcześniej Kanadyjczyków o planowanym locie. Tu-95 zbliżyły się do wybrzeża Kanady na odległość 370 km.
Poprzedni rekord długości lotu patrolowego Tu-95 wynosił 36 godzin. Został pobity w 1986 dla uczczenia XXVII Zjazdu KPZS... Na początku czerwca dwa naddźwiękowe bombowce Tu-160 przebywały w powietrzu 23 godziny. Przeleciały wówczas 18 tys. km. Dwukrotnie uzupełniając paliwo w powietrzu (Rekordowy lot 2 Tu-160, 2010-06-09).