Zjednoczone Emiraty Arabskie i USA podpisały porozumienie o zakupie systemu antybalistycznego THAAD. ZEA będą pierwszym importerem tej broni.
Według ujawnionej wczoraj informacji, porozumienie podpisano 25 grudnia, finalizując wcześniejsze zapowiedzi (zobacz: Zakupy ZEA za 3 mld USD). Umowa zakłada, że na zlecenie US Army Lockheed Martin dostarczy 2 pełne baterie THAAD, po 6 wyrzutni każda, co daje łącznie 96 pocisków. W skład baterii wchodzi również radar ze skanowaniem fazowym AN/TPY-2 o zasięgu do 1000 km, stanowiska dowodzenia, kontroli i łączności oraz systemy pomocnicze.
Wartość zlecenia wynosi 3,48 mld USD. To duża kwota, jeśli porównać ją z zamówieniem na jedną baterię dla US Army z początku bieżącego roku. Amerykańskie wojska lądowe zapłacą za nią niecałe 700 mln USD (zobacz: Zamówienie na 6 zestawów THAAD). Pamiętać jednak należy, że rachunek dla ZEA zakłada też stworzenie całego zaplecza dla systemu antybalistycznego i dotyczy też pakietu serwisowego oraz szkoleniowego.
Wreszcie, Amerykanie udostępnią importerowi dane ze stacji radiolokacyjnych okrętów, wyposażonych w system Aegis, stacjonujących w rejonie Zatoki Perskiej, co zdecydowanie zwiększy szansę na szybkie wykrycie pocisków balistycznych.
THAAD może służyć do zwalczania pocisków krótkiego i średniego zasięgu, głównie w ostatniej fazie ich lotu. Mimo, że system ten jest wielokrotnie bardziej wydajny do zestawów Patriot, pułap i zasięg predestynują system do obrony aglomeracji miejskich czy zgrupowań wojsk, a nie dużych obszarów. W przypadku ZEA, kraju stosunkowo małego, ograniczenie to nie jest jednak istotne. Baterie THAAD staną się dzięki temu systemem obrony całego państwa przed potencjalnym zagrożeniem ze strony pocisków balistycznych Iranu.