Francuskie wojska lotnicze muszą skreślić z ewidencji kolejny samolot. Nieco ponad dwa miesiące po tragicznej stracie myśliwca Rafale, nad Zatoka Biskajską rozbił się Mirage 2000N. Załoga bezpiecznie katapultowała się.
Incydent miał miejsce 12 lutego o 22.40. Dwuosobowa załoga uderzeniowego Mirage 2000N odbywała lot ćwiczebny nad północno-zachodnią Francją. Po stwierdzeniu poważnej usterki i konieczności opuszczenia maszyny, pilot skierował ją nad Zatokę Biskajską, by opuścić tereny zamieszkałe.
Nad wodą załoga katapultowała się. Pilot został podjęty przez łódź patrolową żandarmerii, nawigator - kuter rybacki. Żaden z lotników nie doznał obrażeń.
Feralny Mirage 2000N stacjonował w bazie nr 116 w Luxeuil w Burgundii, w zachodniej Francji. Z lotniska działają dwie eskadry samolotów uderzeniowych: 1/4 Dauphiné i 2/4 La Fayette. Trzecia eskadra tych samolotów stacjonuje w bazie nr 125 w Istres.
Wypadek wydarzył dwa miesiące po tragicznej katastrofie myśliwca Rafale. 6 grudnia 2007 wersja szkolno-bojowa samolotu, ale tylko z pilotem na pokładzie, wystartowała do lotu ćwiczebnego z bazy w Saint-Dizier. Samolot rozbił się, lotnik zginął. 10 stycznia komisja wypadków lotniczych orzekła, że przyczyną katastrofy była dezorientacja pilota.