Trzystopniowa rakieta północnokoreańska Unha-3, która - przynajmniej oficjalnie - ma wynieść na orbitę satelitę rozpoznawczego, jest już na wyrzutni Tongchang-ri. Jej start jest planowany na najbliższe dni.
W marcu władze Korei Północnej poinformowały, że w ramach obchodów 100-lecia urodzin Kim Il Sunga zostanie wystrzelona rakieta nośna Unha-3 z satelitą telekomunikacyjnym Kwangmyongsong-3. Według ekspertów, start jest możliwy między 12 a 16 kwietnia. Wczoraj poinformowano, że rakieta znajduje się już w pozycji startowej na wyrzutni Tongchang-ri w prowincji North Phyongan, ok. 50 km od wybrzeża. Rozpoczęto jej tankowanie paliwem.
Unha-3 to trzystopniowa rakieta na paliwo ciekłe. Jej ciężar startowy jest szacowany na 91 ton. Z kolei satelita Kwangmyongsong-3 ma masę ok. 100 kg. Oficjalnie jest przeznaczony do wykonywania zdjęć powierzchni ziemi dla celów meteorologicznych. Według innych informacji, miałby to być satelita telekomunikacyjny.
Kraje sprzeciwiające się rozwojowi potencjału rakietowego Korei Płn, na czele z USA, uważają że przygotowywany start to zakamuflowana próba rakiety balistycznej dalekiego zasięgu. Korea Południowa, Japonia i Rosja przygotowują się do jej zestrzelenia, gdy miała ona zagrozić ich terytoriom. O próbie chłodno wypowiada się nawet ChRL - tradycyjny sojusznik Korei Północnej. Do zaniechania próby wezwały ONZ i UE.
Uzasadnione jest podejrzenie, że domniemany satelita to ćwiczebna głowica bojowa. W poprzednim starcie, 3 lata temu, mimo oficjalnego twierdzenia o powodzeniu próby, satelita Kwangmyongsong-2 nie został zidentyfikowany na wskazywanej przez Koreę Płn. orbicie (Nie ma północnokoreańskiego satelity na orbicie , 2009-04-06). Podobnie było z Kwangmyongsong-1, którego - według oficjalnych informacji - wystrzelono w sierpniu 1998.