Według izraelskiego portalu Debka, USA, za pośrednictwem służb specjalnych Kataru i Arabii Saudyjskiej, dostarcza syryjskim powstańcom rosyjskie ppk, w tym Kornet-E.
Według portalu Debka, syryjscy rebelianci są w stanie niszczyć rządowe T-72, dysponując ppl Metis-M i Kornet-E. Broń ta mogła trafić do nich wraz z dezerterami, z magazynów sił rządowych. Izraelczycy twierdzą jednak, że powstańcy otrzymują także wyrzutnie i pociski, dostarczane przez katarskie oraz saudyjskie służby specjalne, działające z inspiracji USA.
Portal sugeruje, że samodzielna akcja Waszyngtonu to wynik braku jednoznacznego stanowiska w sprawie konfliktu w Syrii na szczycie NATO i grupy G-8. Po spotkaniach tych gremiów, USA postanowiły przejąć inicjatywę, a Barack Obama oficjalnie stwierdził, że Bashar al-Asad musi zrzec się władzy.