W 2012 zakłady Bombardiera opuściły 233 samoloty, o 12 mniej niż rok wcześniej. To skutek załamania się sprzedaży w 2009. Wzrosła za to liczba zamówień.
Według kanadyjskiego producenta, w 2012 spadła liczba dostarczanych przez niego samolotów pasażerskich obydwu grup modeli: CRJ Series (z 33 do 14) i Q-Series (z 45 do 36). Wzrosły natomiast dostawy maszyn dyspozycyjnych rodzin: Learjet (z 33 do 39), Challenger (z 79 do 86) oraz Global (z 51 do 54). Na tym samym poziomie – 4 egzemplarzy – utrzymały się dostawy łodzi latających modelu 415.
Skokowo zwiększyła się liczba zamówień, z 249 do 481 egz. Liczba sprzedanych samolotów pasażerskich wzrosła z 54 do 138. Głównie za sprawą rodziny CRJ (z 4 do 73 egz.; 70 bombardierów dla Delty, 2012-12-07) i Q400 (z 7 do 50; 45 Bombardierów dla WestJet, 2012-08-03). Spadły z kolei zamówienia na modele CSeries (z 43 do 15 egz.; Zamówienie na CS100, 2012-12-20). Wzrost zanotował także segment samolotów dyspozycyjnych (ze 191 do 343 egz.; Rekordowy kontrakt Bombardiera, 2012-11-27).
Miniony rok był drugim z kolei, w którym kanadyjskiemu producentowi udało się odnotować wyraźny wzrost zamówień na oferowane przez siebie samoloty. Ze względu na kryzys w 2009 producent zebrał zamówienia netto na zaledwie 11 maszyn (Załamanie sprzedaży Bombardiera, 2010-02-08). Obecne wyniki należy tłumaczyć naturalną reakcję rynku na poprzednie zahamowanie sprzedaży. Jest także odbiciem stale, choć powolnie poprawiającej się kondycji lotnictwa pasażerskiego i dyspozycyjnego (601 samolotów Boeinga, 2013-01-03).